Forum

Komentarze użytkownika "gien1"

Komentarze użytkownika: gien1

gien1 / 2007-05-29 10:20 / portfel / Bywalec forum
O! I dostałem "bywalcem forum" po twarzy:o)

Re: Kwaśniewski: Co my jesteśmy, specjaliści od umierania?

gien1 / 2007-06-15 09:22 / portfel / Bywalec forum
Nie stać mnie na własny komentarz, więc zacytuję;o)

"Odezwał się również Aleksander Kwaśniewski. Ooo, ten przyjąłby wszystko, co by mu kazali, zwłaszcza gdyby jeszcze ktoś zamachałby mu przed nosem jakąś eksponowana posadą. Niedoszły sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, niedoszły sekretarz generalny NATO, musi zadowolić się dzisiaj operetkowym stanowiskiem programowego radcy Lewicy i Demokratów.

Wielki cymes to nie jest, co tu dużo mówić, toteż Aleksander Kwaśniewski uwija się jak w ukropie, żeby przekonać rozdawców europejskich posad, ze na nim można polegać; za dobrą posadę sprzeda wszystko i każdego."
gien1 / 2007-06-15 13:54 / portfel / Bywalec forum
Starannie tworzyć i zabiegać o swój interes, czy wypełniać zalecenia Niemców, Francuzów, Hiszpanów...? Bo im się należy, a nam nie? Ty to negocjator jesteś... Ciekawe ile zarabiasz...
Nie słyszałem żeby kogoś obrzucano wyzwiskami i bulgotem, a jeśli w podkreślaniu naszego stanowiska widzisz rozdzieranie koszul, to gratuluję.
O "drodze Putina" i pomijaniu nas przy podejmowaniu decyzji UE to napisz do Trybuny, albo innej Gazety Wyborczej, bo to jakieś propagandowe brednie nie mające żadnych podstaw. Pozdrrr...

Re: Chochołowski: Sarmaci walczą z Unią

gien1 / 2007-06-20 12:55 / portfel / Bywalec forum
Jeśli Pan nie ma własnego zdania na temat systemu głosowania, to po co zabiera Pan głos?
Pańska "idea" istnienia Polski w UE sprowadza się w gruncie rzeczy do ludowego porzekadła "wlazłeś między wrony, to krakaj tak jak ony". Siedzieć cicho, nie podskakiwać i gnieść w spoconych dłoniach czapkę podczas rozmowy z Wysokimi Komisarzami UE...
Jeśli stwianie warunków w negocjacjach porównuje Pan do Sarmacji, to Pańska postawa przypomina chłopa pańszczyźnianego.
Ja tam wolę Sarmatów - przynajmniej jaja mieli.
gien1 / 2007-06-20 13:07 / portfel / Bywalec forum
Inteligencja mogłaby się odrodzić, ale władza ludowa nie była taka głupia, żeby dać szansę i przez długi czas przy rekrutacji na wyższe uczelnie decydowały punkty za pochodzenie.
Wiadomo, że człowiek awansowany zawsze będzie lizał rączki tych, którzy go na magistrów wynieśli.
gien1 / 2007-06-20 13:39 / portfel / Bywalec forum
Ale czy ty myślisz, że system pierwiastkowy ma zwiększyć siłę polskiego głosu w UE?
Z tego co wiem, to polskiemu rządowi chodzi przede wszystkim o wzmocnienie pozycji małych państw i osłabienie siły państw dużych. Tak aby sojusz najsilniejszych nie mógł dowolnie decydować o sprawach pozostałych członków UE.

I skończ proszę cię z tym "kołtuństwem" i "ciemnym polskim ludem", bo to żałosne.
gien1 / 2007-06-20 13:45 / portfel / Bywalec forum
To porównanie wtrąciłem tylko w ramach narzuconej przez autora stylistyki. Jeśli Kaczory to Sarmaci, to on jest chłopem pańszyźnianym.
Ja (w przeciwieństwie do autora) nie dostrzegam elementów postawy sarmackiej w działaniu Kaczorów na arenie międzynarodowej. Oni raczej dbają o nasz interes narodowy, a nie swój prywatny.
gien1 / 2007-06-20 13:58 / portfel / Bywalec forum
Dobrze, dobrze... Jeśli już marzysz o tym pięknym superpaństwie, to powiedz czemu przewodzić mu mają Niemcy, Francja, Hiszpania i Włochy?
A druga sprawa - jeśli Europa ma być silna, to poszczególne państwa potrzebują przede wszystkim liberalizacji (ale nie tej marksistowskiej w stylu lewactwa europejskiego), ograniczenia biurokracji itp. itd. Stworzenie kolejnego biurokratycznego potworka w postaci rządu UE naprawdę niczego nie zmieni.
UE ostatnio miała praetensje do Szwajcarii o zbyt niskie podatki... To wystarczy, aby zobaczyć do czego zmierzają najsilniejsi w UE.
gien1 / 2007-06-20 14:06 / portfel / Bywalec forum
Bosz... Co z ciebie za człowiek? Wszędzie widzisz bredzących, polskich kołtunów... Może za dużo lusterek wokół siebie naustawiałeś, Narcyzie?
gien1 / 2007-06-20 14:47 / portfel / Bywalec forum
A skąd wiesz - może to ty nie doceniasz Kaczorów?

Jeśli uważasz, że kraje UE powinny być podporządkowane interesowi Niemców, Francuzów i Hiszpanów, to po prostu otwarcie głoś tezę, że te narody są lepsze i należy im się więcej.
Ja w ogóle jestem przeciwnikiem tego traktatu, bo uważam, że konkurencja wewnątrz UE jest lepszą siłą napędową, niż odgórne zarządzanie i niwelowanie różnic.
Ale jeśli już ma być ten traktat, to wolę, aby wszyscy członkowie tego klubu byli w miarę równoprawni.
gien1 / 2007-06-20 15:25 / portfel / Bywalec forum
Obrażasz, obrażasz, obrażasz... Nudne to już.
gien1 / 2007-06-20 15:34 / portfel / Bywalec forum
Tak, tak, drogi Panie. Ładny chwyt.
Oprócz tego, że nie odnosisz się do rzeczowej argumentacji, to na dodatek tę emocjonalną i daleką od meritum wytykasz tylko tym, z którymi się nie zgadzasz.
gien1 / 2007-07-03 08:36 / portfel / Bywalec forum
A co do wyboru zawodu, to bardzo interesujące jest, że wybór zawodu lekarza jest tak popularny wśród dzieci lekarzy.
Nie wiem, czy chodzi o przyzwyczajenie do życia w nędzy, czy może o jakiś etos, albo jeszcze coś innego...

Re: SLD: Zgodziliśmy się na tarczę bez negocjacji

gien1 / 2007-07-18 12:31 / portfel / Bywalec forum
Przecież negocjacje będą trwały przez kilka najbliższych miesięcy... Czerwoni gazet nie czytają?

Spiskowa teoria podsłuchów

gien1 / 2007-08-30 14:57 / portfel / Bywalec forum
Ja mam taki obraz bieżącej sytuacji:
Cała akcja CBA przeciwko Lepperowi rzeczywiście była monitorowana przez kreta, który w ostatniej chwili ostrzegł buraka i pozwolił mu "uciec spod gilotyny", a przy okazji skompromitował metody działania CBA, Kaczorów, Ziobry i kogo tam jeszcze... Na tym polegał plan tych, którzy sprawę nadzorowali z ramienia "układu".
Już wydawało się, że Kaczyński wpadł w sidła, które nieudolnie zastawił na Leppera, ale on zręcznym wymykiem wskazał (prawdopodobnie celnie) na Kaczmarka, jako kreta "układu". Kaczmarek zaczął bredzić o państwie totalitarnym, inwigilacji polityków opozycyjnych itp. Nie przedstawił oczywiście żadnych dowodów, ale nie o dowody chodziło, tylko o stworzenie pewnej atmosfery...
W tej atmosferze Tusk z Kaczyńskimi dogadali się w sprawie przedterminowych wyborów, co wydawało się wyciszać całą sprawę na czas jakiś, ale "układ" przystąpił do zmasowanego ataku, którego celem było ostateczne zdruzgotanie wizerunku PiS w oczach wyborców...
Po wystąpieniu Kaczmarka zaczęła się medialna histeria pt. "afera podsłuchowa", a przywódcy partii opozycyjnych z różnych pobudek zaczęli się licytować, który z nich był bardziej prześladowany przez IVRP (Giertych i Tusk), a "merdia" do tej grupy samowolnie dopisały lubianego przez lud Marcinkiewicza. Ciągle chodzi o podgrzanie atmosfery i niszczenie wizerunku PiS, który ku zadziwieniu naszej klasy politycznej cieszy się dość dużym poparciem.
Ataki Tuska i jego niechęć do ostatecznego określenia się w sprawie wyborów zirytowały Kaczyńskiego (pamiętajmy, że Tusk przeprowadzał już raz "nocną zmianę" w obronie "układu") i spowodowały jego ucieczkę do przodu, czyli aresztowanie Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla.
W tej sytuacji Olejniczak ostatecznie ujawnia intencje i tymczasowy plan opozycji - deklaruje zgłoszenie wniosku o konstruktywne wotum nieufności i powołanie rządu z Tuskiem w roli premiera.
Ostatecznym celem opozycji jest jednak przygotowanie premierowskiego fotela dla Kwaśniewskiego (on już 5 miesięcy temu oświadczył, że jest podsłuchiwany i założył Ruch na rzecz demokracji, czyli Ratujmy nasze d...) i spełnienie marzeń Tuska o prezydenturze...
Ja osobiście w tej sytuacji kibicuję Kaczyńskim (choć ich socjalistyczna myśl brzydko mi pachnie), bo jakoś nie chcę powrotu postkomuny i myślę, że Kaczyńscy są już blisko ich ostatecznego wyeliminowania z życia politycznego.
Nie rozumiem tylko co wyprawia Tusk i zastanawiam się, czy jego śmierdząca postawa nie doprowadzi do rozpadu PO na części UBecko-aferalną i konserwatywną. W każdym razie wygląda mi na to, że PO kompromituje się w tej zgrywie najbardziej robiąc miejsce LiDowi na powrót do poważnej gry.
Mnie się ta wojna podoba - przynajmniej NAPRAWDĘ coś się dzieje, NAPRAWDĘ czegoś się znów dowiemy i NAPRAWDĘ znów się coś zmieni - jak po sprawie Rywina. Wojenko, wojenko...;o)
A na rynek to nie ma większego wpływu... No chyba, że ktoś zainwestował w "układ";o) Pozdrawiam i życzę zysków.

Najnowsze wpisy