od tygodni juz przepowiadasz zejscie ponizej 1,30, a dodatkowo ciagle widzisz rgr. patrzac na dlugosc kanalu 1,30-1,33 i obszary konsolidacji na jego krawedziach, to trzeba odpalic bombe atomowa, zeby wyjsc z niego dolem albo gora. trudno powiedziec, czy ten kanal to wynik strachu i dezorientacji, czy tez pracuje nad tym "niewidzialna reka" / nie nalezy mylic tej ostatniej z a. smithem /. kanal 1,30-1,33 jest tak wyrazny, ze widac go nawet z ksiezyca - rysuje sie pieknie na 1h, 4h i nawet na 1d. do czasu wyjscia z kanalu - a kiedy to nastapi, tego nie wie nikt - bedzie trwala niustanna maniana albo zabawa w glupiego wojtka. patrzac na wykres mozna odniesc wrazenie, ze ciagle trwa boze narodzenie, ktore spokojnie przeszlo w wielkanoc. czy teraz wielkanoc przeczolga sie w boze narodzenie? zeby to przerwac, musi zajsc kolosalne wydarzenie, cos na ksztalt eurogedonu. jezeli cos odwrotnego, to tylko usa moga wolno ruszyc, bo eurozona gospodarczo jest dead.