jak czesto Prezes wmawia innym swoje mysli i zachowania. Biale nie ma bialym szans byc, czarne czarnym tez po naszym trupie -:)

jeszcze pare 'dziwnych' wystapien i deklaracji i nikt Prezydentem nie bedzie sie przejmowal. Zostanie wtedy tylko (liberum?) veto by zwrócic na siebie uwage. Kwasniewski w pewnym sensie idiotyczne (ataram sie byc lagodny) blokowanie reformy finansów za Buzka splacil mediacja na Ukrainie. Tu niestety nie licze na nic bowiem Prezydent jest wyraznie pozbawiony na rzecz Brata i otoczenia wolnej woli a nawet umiejetnosci wypowiadania sie pyublicznie. Szkoda, ale do wyborów trzeba z tym zy i nie dac sie nastepnym razem nabrac na wyjatkow bezczelny marketing polityczny PiSu....

szkoda ze nie wiesz o czym piszesz. poczytaj sobie np takiego Bullocka - Hitler , Studium tyranii, a potem sie wypowiadaj nazistowskim wykrzyknikami. Tu nie ciemny lud Kurskiego. Rozumiem jednak ze musiales splunac. tylko po co na forum.

Przewijaja sie tu trzy watki. Jeden to konkretna smierc przy konkretnych 200km/h, czyli jazda sambójcza, na która jesli juz sie ktos decyduje w miescie to ,sorry, ale nie mozna go zalowac a z powodu niebezpieczenstwa, które moze sciagnac na glowe innych nalezy postepowanie napietnowac a nie czynic kultowym. Sam prowadzacy podją wybór. Drugi watek to sama mulda, która spowdowala juz pare powaznych wypadków i dopiero teraz po 'medialnej' smierci bedzie wyrównana. . Trzeci wreszcie to brak respektu dla ograniczn predkosci wynikajacy w moim przekoanniu w duzym stopniu z idiotycznego ich naduzywania (czyli inflacji zakazów wynikajacej z myslenia zyczeniowego urzedników) . Widzac znak 50km/h na 2 pasmowej drodze malo kto zwalnia, traktujac znak jako resztówke po remoncie lub fanaberie drogowców postawiona głównie dla panów z radarem. Przegiete ograniczenie predkosci w miastach do 50km/h nauczylo kierowców niezwracania uwagi na ograniczenia.

a ja myslalem ze przekleisz kawalek Apokalipsy sw Jana. Przeciez juz taka zgnilizna moralna do wladzy doszla. A Ty tylko Tezy.... -:)

w Rosji 'samodzierzawie' jest w zasadzie synonimem jakiegokolwiek efektywnego i mocnego panstwa. Nieliczne okresy demokracji ( rewolucja lutowa, okres Jelcyna) kojarza sie albo ze wstepem do wojny domowej albo rozpadem struktur panstwowych i rekietem. Samodzierzawie natomiast to Iwan Grozny , reformy Piotra I i inne postacie gruntujace pozycje i stabilnosc oraz reformujace Rosje. Nie dziwi wiec skutecznosc namaszczania nastepców. Wydaje sie ze Rosjanie wybieraja mniejsze zlo miast podazac za czyms ulotnym i w ich odczuciu potencjalnie niebezpiecznym. Byc moze gdy zaspokojone bedzie bezpieczenstwo (tez materialne) obywateli zacznie sie etap dazenia do wiekszych swobód i reform. Tego nie wiemy i nie liczyl bym na to przesadnie. Stad z Rosja nalezy dogadywac sie pragmatycznie, z taka jaka jest, majac jednakowoz w pamieci jak niebezpieczne moze byc dla innych panstwo w którym sposób jego postepowana nie podlega de facto standardom demokratycznym a cel ma wielowiekowa tradycje historyczna w usprawiedliwianiu stosowanych srodkow. Aha bylbym zapomnial o bardzo waznym czynniku - duzego wplywu emocji na podejmowane przez Rosje dzialania. Stad wszelkie obrazanie sie , nahalne budowanie upokarzajacej Rosje symboliki, postaw i zachowan przynosi niepotrzebna negatywna emocjonalna reakcje, która nie daje szans na racjonalizacje sporów. Mowienie natomiast rzeczowo i stanowczo o swoich interesach z oddaniem drugiej stronie prawa do wlasnego zdania a przede wszystkiem godnosci moze zbudowac konstruktywne elementy. Moze , nie musi - i z tym tez trzeba sie liczyc zwlaszcza nie majac szansy na przniesienie Polski w inne miejsce.

jai Pan taki kram. Pis rozlozy swoimi 'fachowcami' morale kazdej instytucji. Akurat pan Skrzypek jest ilustracja wszechwladzy, bylej juz na szczescie , kasty PiSowskiego TKM. Z zachowaniem proporcji jak koń w Rzymskim Senacie za Kaliguli.

swietnie widac iz PiS jest w stanie rozlozyc na lopatki kazda instytucje.