przełamując nieco konwencje..
Leje pijany facet w parku. Przechodzi obok niego kobieta i mówi:
- jakie bydle
A on na to:
- spokojnie trzymam go :(
Wroco gornik ze szychty do dom. Rozbiyro sie, a zona zdziwiona paczy mu miyndzy
nogi.
- Francek, a czymu ty mosz takiego czarnego ciulika?
Gornik zajrzol miyndzy nogi i pado:
- O pierona! Taki scisk byl pod brauzom i pewnie niy swojego zech umyl!
wracajac do goralskiej nuty:
Lekarz mówi do bacy:
- Przykro mi, baco, ale macie raka.
Baca zasępił się, pomyślał, podrapał po głowie i pyta:
- Doktorze, a nie możecie mi napisać, ze mam łejds?
- AIDS..? No, ale dlaczego baco? - pyta zdziwiony doktor
- Ano, po pirse, to bede pirsy we wsi co ma łejds, po wtóre, to bede miał pewność, ze po mojej śmirci mojej baby żaden nie rusy, a po czecie, to chciałbyk zobacyć mordy tych, co juz jom rusali...
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po zmarłej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: Zmarła Zelda Goldman.
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie: Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla.