hehehe po dyskusji poniżej widzę że panna M spokorniała w sprawach walutowych :). Tak dla przypomnienia - nasza dyskusja trzy miesiące temu:

2009-03-19 19:58:16 | modliszka [ Portfel ] [ "Tysiącznik na forum" ]
Obecnie na zlotwoce jest jeden duzy gracz /USA/, ktory gra na wzmocnienie.Sadze, ze w perspektywie kwartalu, polrocza dolacza inni /strefa euro/ ....zloty bedzie rosl w
sile, jakiej rynek jeszcze nie widzial....

To je moje zdanie i macie prawo sie z nim nie zgadzac :-)

2009-03-19 20:13:02 | kronopio [ Bywalec forum ]
Za chwilę na złotówce będzie drugi duży gracz (dług do spłacenia), który będzie
grał na osłabienie. Wkrótce po nim dołączą inne ścierwa (bezrobocie, bankrutctwa) a także kolejne pożyczki ktore nasze Panstwo będzie musiało zaciągnąć na spłate
starych, Złotówa będzie spadać z lokalnymi porywami w górę

A to jest moje zdanie i tak jak wyżej nikomu nie imputuję że tak na pewno będzie

2009-03-19 20:16:33 | modliszka [ Portfel ] [ "Tysiącznik na forum" ]
Drogi Kronopio, patrze wylacznie dlugoterminowo.
A na powyzsza zagadke, odpowie jedynie czas.....teraz mozemy dywagowac. Warto odwierzyc temat np za miesiac, dwa ...:-)

duża część tego wzrostu to wynik kompensacji spadku dolara

sory ale nie rozumiem o co Ci chodzi ... przeciwko Twojej tezie że nie ma grubasa wskazałem żródło gdzie dowiedzone jest że grubas istnieje. W tym artykule i komentarzach nie ma nic o parach USD/JPm ropie i innych bzdurach które wymieniasz - tylko zestawienie obrotów i udziały w rynku większych graczy.

ja codziennie tam przejeżdżam i kompletnie nic się tam nie dzieje (dzwigi tylko obracają coby ich wiatr nie przewrócił). Parę dzwigów poskładali w grudniu - zostało 5.

a pewnie ze się da ale co to zmieni? po prostu jest już póżnio i mnie się nie chciało. Dlugość linku w żaden sposób nie wpływa na zawartość ;)

mhhh... lepszych argumentów (od tych w poniższym linku) przeciwnych twojej tezie nie znajdę a więc proponuję poczytać ze zrozumieniem

Widzę że nastroje na forum są pro-bycze - wszyscy czekają na korektę . Ja postawię swoją własną diagnozę. Dwóm dużym zagranicznym grubasom, którzy mocno siedzą na naszym rynku akcyjnym zaczęło właśnie się mocno tlić koło tyłka - na skutek ogromnych ilości szortów na Au. Widać już pierwsze oznaki że zaczynają pokrywać swoją nagość dlugimi pozycjami na tym metalu. Pytanie czy zaczną wycofywać kasę od nas czy z innych żródeł. Polecam obserwacje Au - jeżeli zacznie iść w górę radzę wycofywać się z akcji. Ale podkreślam jest to tylko moje zdanie.