naród liczy niestety ~40mln Obywateli - dlaczego niestety?
Konstytucja mówi, że czynne prawo wyborcze mają osoby pełnoletnie. Mnie nie martwi, że do referendum nie poszły noworodki, ani dzieci w wieku przedszkolnym, a nawet szkolnym.
Nie martwi mnie też to, że nie głosowały osoby psychicznie chore ani inni pozbawieni praw obywatelskich.
Uprawnionych do głosowania było, drogi VRC, 30 milionów Polaków. 17,6 mln poszło głosować. 13,6 mln opowiedziało się za przystąpieniem do UE - uściślam dane podane przez Ciebie, bo coś za dużo tego ~.
12,4 mln nie chciało zabrać głosu w tej istotnej sprawie - ich wybór. Tak więc zdecydowana większość - 13,5 mln z 17,6 mln chciało Polski w Unii.
Jeśli domniemasz, że te 12,4 mln było przeciwnych Unii, to dlaczego nie chciało im sie ruszyć - za przeproszeniem - dup i pójść zagłosować? Teraz nie mają prawa się żalić. Mieli swoją szansę.
Gdyby poszli i zagłosowali, to Polska nie byłaby w Unii - frekwencja wyniosłaby 100 procent, czyli przy urnach stawiłoby sie 30 mln obywateli, 16,3 mln zagłosowałoby przeciw, 13,6 za i bylibyśmy na pewno oazą szczęścia i dobrobytu.
Skoro Polacy nie zgadzali sie na żadne EURO,TAK JAK I WIEKSZOSC NIE CHCIALA ŻADNEJ UNII, to kto się zgodził? Żydzi, masoni, czy cykliści?
Skoro istnieje ta większość, która nie chce euro i Unii, to dlaczego nie wzięła udziału w referendum? Może nie potrafi krzyżyka postawić, albo nie rozumie, w którym miejscu ma postawić i po co ma to zrobić?
Czy po prostu ta większość ma w dupie sprawy kraju i wcale nie jest przeciwko Unii i euro, tylko ma to wszystko gdzieś?
Jakoś Twój populizm mnie irytuje. Mogłeś tradycyjnie z żydokomuną wyjechać zamiast silić się na paramatematyczną logikę.