Forum

Komentarze użytkownika "kuba3"

Komentarze użytkownika: kuba3

POPIERAM WAS

kuba3 / 2006-06-01 16:33
Założę się, że lobbyści ze Związku Banków Polskich oraz decydenci z Komisji Nadzoru Bankowego już kupili sobie duże mieszkania, albo ładne domy za kredyty we frankach i teraz mogą spokojnie ograniczać branie takich kredytów, bo im nie są już potrzebne.
Gdy brałem kredyt w euro, kosztowało ono 3,60 zł. Gdy cena euro skoczyła do 4,90, nie żałowałem swojej decyzji. Nawet gdyby cena w okolicach 5 zł utrzymała się dłużej, byłbym kilka tysięcy złotych do przodu. Przez chwilę miałem wyższą ratę, za to ogólnie jestem do przodu i bankierzy nie zarobili na mnie kilku tysięcy więcej. Kredyty w złotówkach z reguły mają wyższą marżę banku...
kuba3 / 2006-04-13 21:36
Przesadzasz - nie ma krytyki???
A chciało Ci się kliknąć w link? http://www.money.pl/podatki/historia_pitu/
Jednoznacznie wynika z tych tekstów, że poprzedni system miał dużo więcej władzy i wcale nie było fajnie. Co nie oznacza, że dziś jest OK.
kuba3 / 2006-02-17 22:50
Jeśli chodzi o Pirelli, to ich strategia reklamowa jest klasą samą w sobie. Opony, jak opony - nie znam się na tym i nie wiem, czy sa lepsze czy gorsze od konkurencji, ale masz rację, że swoimi działaniami "wyryli" w mózgach (nie tylko klientów) swoje logo. Ktoś, kto nie ma samochodu, nigdy nie kupował opon, wie, że Pirelli to znana firma w tej branży. I za to można cenić tę firmę, że zleca reklamę najlepszym, którzy zatrudniaja najlepszych i nie krępuje kreatywności.
Dlatego też wcześniej przywołałem przykład Plusa (abstrahując nawet od oceny tych reklam i ich skuteczności, a tym bardziej od oferty tej sieci), bo to chyba wyjątek na polskim rynku, że daje się względną swobodę twórcom spotów. Bo, z tego co sie orientuję, to polskie agencje reklamowe przedstawiają klientom sporo dobrych pomysłów, ale zleceniodawca z reguły wybiera te mierne, już sprawdzone i oklepane i one są realizowane. I właśnie stawia na krótkotrwały wzrost sprzedaży, a nie na budowę marki i - jak piszesz - zapewnienie i utrzymanie stałej sprzedaży na dobrym poziomie.
kuba3 / 2006-02-17 19:14
Niestety tak bywa, że najlbardziej efektywne są "zwykłe" reklamy bez polotu. Hausfrau robiąca pranie i zachwycająca się działaniem nowego proszku jest dużo skuteczniejsza, od reklam oryginalnych, do których stworzenia potrzeba było odrobiny kreatywności. I dlatego w przerwie na reklamy mamy, to co mamy.
kuba3 / 2006-02-17 16:13
OK - nie twierdzę, że eksploatowanie bez umiaru Mumio jest dobra akcją, ale pomysł i pierwsze spoty były strzałem w 10. O tych spotach rozpisywała się prasa, a więc przy okazji za darmo pisali o Plusie - dużo sie o tym mówiło, ludzie ściągali spoty z netu. Plus dużo zyskał wokół tej całej (z pewnością nakręcanej) otoczki. Choć nie wiem, czy przełożyło się to na sprzedaż...
kuba3 / 2006-02-17 14:52
Gdyby tak polskie firmy robiły dobre akcje reklamowe... Mam dość tej wszechobecnej sztampy. Wyjątkiem jest może Plus GSM, który odważył się na Mumio.

Re: Rząd planuje zmianę systemu waloryzacji rent i emerytur

kuba3 / 2006-02-17 14:43
Mając w pamięci wiele rządowych programów wspierających budownictwo, to obawiam się, że i tym razem nie nastąpi boom. Raczej będzie kolejne bum...
kuba3 / 2006-02-12 15:52
Właśnie!!!
Popieram w 100%!!! Co najmniej UOKiK powinien się tym zająć!

Re: Spór o kredyty: czy dla Polaków tylko złotówki są dobre?

kuba3 / 2006-02-12 10:17
Wypraszam sobie, robienia ze mnie głupka, który nie wie, że cena walut się zmienia. Dlaczego osoby, które działają w interesie paru dużych banków i lobbują na rzecz kredytów złotówkowych, nie mówią o tym, że jest druga strona medalu. Osoby, które parę lat temu wzięły kredyt w dolarach, teraz mają do spłacenia kilka, a nawet parędziesiąt procent mniej, a rata spadła im do śmiesznej wysokości. A gdy euro zdrożało do 4,9, to klienci nie zaprzestali spłacania kredytów, banki nie straciły płynności. Dlaczego, gdyby teraz zdrożał najpopularniejszy frank, klienci mieliby zaprzestać spłaty? Gdzieś widziałem symulację, że nawet, gdyby frank zdrożała o 30 procent, to i tak kredyt w tej walucie byłby tańszy od złotówkowego, ewentualnie zrównałyby się ceną. Jaka więc logika w tym, że KLIENTA STAĆ NA SPŁATĘ TYSIĄCA ZŁOTYCH MIESIĘCZNEJ RATY KREDYTU ZŁOTÓWKOWEGO, a NIE BĘDZIE STAĆ, GDY STANIEJE ZŁOTÓWKA, NA SPŁATĘ TYSIĄCA ZŁOTYCH RATY KREDYTU DENOMINOWANEGO WE FRANKACH????????????
Zamiast tworzyć bariery, niech niezadowolone banki przygotują fajną ofertę kredytów walutowych i powalczą o rynek uczciwie. Ale prościej jest mówić, że klienci to głupki i trzeba im, jak w PRL-u, mówić, co jest dla nich dobre, a co złe.
1 2 3 4 5
na koniec starsze

Najnowsze wpisy