A DGA jeszcze polata. Wskaźniki ma wyborne. Zwróciłem na nią uwagę ze dwa miesiące temu, albo i wcześniej, ale się bałem kupić... A potem tam wszedł Karkosik. Cóż, z grubsza wiedziałem jakie spółki kupuje ten pan i czym się kieruje, ale z analizy fundamentalnej to jeszcze jestem cienki bolek. I nie wiedziałem, czy te wskaźniki nie wynikają z jakichś emisji czy czegoś. Jak się okazało po części chyba wynikają, ale mimo wszystko Karkosik wszedł. No to ja wszedłem wczoraj, bo myślałem że już po korekcie. A tu rzopsko. Myślę, że jeszcze podrośnie trochę, a jak nie to spieniężę.

A co z DGA? Będzie jeszcze rosło? Czy Karkosik kupił, żeby stracić? Bo już wczoraj miała dobrą cenę ta spółka, a dzisiaj jeszcze lepszą. No, chyba że lepiej kupować, coś o dużo większych wskaźnikach i coś co dzisiaj i wczoraj rosło po kilka procent :)

heh :D Jasne. Jak zwykle :) Przecież marlowe nie ma w ogóle mózgu. Chłopie daj że spokój. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że gdybyśmy mieli na głowę tyle co w Luksemburgu, to byśmy byli potęgą gospodarczą. A Ty tak męczysz głupiego :)

:D:D

a za ile kupowałaś?

heh.. Jakbym Fakt czytał :)

Ależ ja nie straciłem panowania. Wycofuję się z dyskusji po prostu.