Szczerze mi ciebie żal, drogi chłopcze... Biedny jesteś, że męczysz się życiem, bo powinieneś się nim cieszyć... Nie wiem z jakich kompleksów wynika twoje podejście do życia - czy chodzi o kompleks Edypa, skrywane skłonności homoseksualne, pryszczatą twarz, czy może małego Wacka? Biorąc jednak pod uwagę twoją zajadłość wnioskuję, że o wszystkie cztery...:)Może jak wreszcie zaczniesz zarabiać na giełdzie, twoje podejście do życia ulegnie zmianie - tego ci życzę!
Być może rzeczywiście ktoś odebrał sobie życie przez Petrola..., ale równie dobrze historie o tym, krążące po forum mogą być taką samą podpuchą, jak wymyślone samobójstwo Prezesa BLG.Zgadzam się z tobą, że niestety władze firmy mijają się z prawdą i powinni za to odpowiadać, bo ludzie kierują się ich słowami w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Gdyby jednak kłamstwo karano śmiercią ludzkość byłaby co najmniej o połowę mniej liczna, a nawet wnioskuję, że groziłoby ludziom wyginięcie:)
Jeżeli natomiast uważasz, że informacja o samobójczej śmierci Prezesa byłaby dobrą informacją dla akcjonariuszy, to nie tylko jesteś pozbawiony sumienia, ale również fundamentalnej wiedzy o giełdzie. Taka informacja zwaliłaby kurs do złotówki, bo znaczyłoby to tyle, że ropy na Shyraku nie ma i BLG bał się konsekwencji, jakie mogą go spotkać w związku z tym. Warto więc czasem uruchomić szare komórki, zanim się coś napisze...:)
Życzę tobie i wszystkim forumowiczom trafnych decyzji inwestycyjnych i mam nadzieję, że znowu zaczniemy się tutaj wymieniać merytoryczną wiedzą, a nie wzajemnymi przytykami...