Forum

Komentarze użytkownika "Pilsener"

Komentarze użytkownika: Pilsener

Re: Szef Apple rezygnuje z 75 mln dolarów dywidendy

Pilsener / 2012-05-30 01:08 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Czyżby? To nie ten poziom kolego, tacy ludzie szanują pieniądze aż do ostatniego centa, gdyby tak myślał "a zrezygnuję z nowej maszyny, pójdę na piwo" to dziś miałby pewnie kilka milionów a nie 600 :)

Dziś rezygnuje z tych 70 by za kilka lat zrezygnować z 200 :)

Re: Ranking Money.pl. Najbogatsi posłowie 2012

Pilsener / 2012-05-30 01:01 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Czyli statystyczny poseł jest nieudacznikiem, bo ile on przez całe życie majątku zgromadził? Ja nigdy bym nie głosował na kogoś, kto do niczego w życiu nie doszedł i niczego nie osiągnął. Polityk to powinna być funkcja społeczna, zrobiłeś dość dla siebie? Teraz czas na innych. Do polityki ludzie powinni iść coś zrobić a nie się dorobić - no ale mamy kult biedy, im biedniejszy tym lepszy... czasem mam wrażenie, że w sejmie powinni siedzieć sami bezdomni a i tak ktoś by wytknął, że jeden ma więcej puszek od drugiego :)

Ktoś kto nie prowadził nawet budy z piwem nie powinien mnie reprezentować i zarządzać prawie 40 milionowym krajem. Potem stoją na czele kraju elektrycy, belferzyny, związkowe nieroby - skutki tego są opłakane.

Re: Rynek nieruchomości w Polsce. Co się stanie po deregulacji?

Pilsener / 2012-05-28 20:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co ma państwo do wykonywania jakiegoś zawodu? Nikt nie broni przecież zakładać stowarzyszeń i wydawać własne certyfikaty.

Jak kupuję pomidory w warzywniaku to sprzedawczyni też ma mieć certyfikat? Na wolnym rynku konkuruje się jakością i ceną a nie liczbą zezwoleń i certyfikatów.

Państwo ma jedynie gwarantować sprawny system dochodzenia swoich praw i roszczeń - a właśnie tego nie robi, stawiając na korupcjogenny i nieefektywny model socjalistyczny.

Re: Zadłużenie Hiszpanów. Bankia potrzebuje 19 miliardów euro

Pilsener / 2012-05-26 22:56 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Układ jest prosty, banki przecież zamiast udzielać kredytów np. przedsiębiorcom (co powinno być ich głównym źródłem dochodów) kupują na potęgę rządowe obligacje. W końcu dojdzie do tego, że ludzie znów będą trzymać pieniądze "w skarpecie" o ile w ogóle od nich nie uciekną, bo papierowy pieniądz jest wart dziś tyle, ile majestat państwa które to coś drukuje. Zacznijcie mówić w końcu szczerze - drukowanie pieniędzy się nie sprawdza! Pieniądz to tylko środek wymiany dóbr, które ktoś musi wytworzyć.

Re: Autostrady w Niemczech będą płatne dla osobówek?

Pilsener / 2012-05-26 20:27 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Już to widzę, partia która to wprowadzi może już nie startować w najbliższych wyborach. Niemcy i tak mieli jaja, że zagłosowali tak licznie na liberałów z FDP (gdy trwoga to do FDP), bo dzięki temu niemiecka gospodarka wciąż jeszcze się jakoś kręci.

Niestety w dzisiejszym, zakłamanym świecie wyolbrzymia się rolę państwa i różnego rodzaju świadczeń socjalnych a bagatelizuje prawa jednostki i olbrzymie podatki.

Prawie nigdy nie słychać ile podatników będzie to kosztowało tylko zawsze ile od państwa dostaną - może dlatego, że w postaci świadczeń wraca nieraz jakiś ułamek procenta? Gdyby mówiono "rząd zabierze przeciętnej rodzinie dodatkowe 2000 więcej by wypłacić z tego 1000 becikowego" to podejrzewam, że wyniki wielu wyborów inaczej by wyglądały.

Re: Zadłużenie Hiszpanów. Bankia potrzebuje 19 miliardów euro

Pilsener / 2012-05-26 20:13 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Banki są prywatne czy nie? Jakim prawem kasa podatników służy nie podatnikom, lecz kapitalistom? Odsuńcie od władzy socjalistów, lewaków, maminsynków i skończcie raz na zawsze z zasadą "prywatyzacja zysków, nacjonalizacja strat".

A im bardziej rząd pomaga kapitalistom to ci jeszcze odważniej ryzykują i mają głęboko rachunek ekonomiczny - bo przecież w razie wpadki politycy z kasą od podatników w odwodzie!

Re: Gdyby żył Lech Kaczyński, PiS też podniósłby wiek emerytalny

Pilsener / 2012-05-25 09:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wiek emerytalny tak naprawdę nie ma znaczenia - dostaniemy jakieś 20% wpłaconych składek a czy to rozłoży się na 5 lat pobierania emerytury czy na 7 lat aż tak dużo zmienia?

Te debaty są bez sensu, odwracają tylko uwagę społeczeństwa od istoty problemu - a jest nim niewydolny i nieefektywny państwowy system emerytalny, oparty o przestarzały dogmat "młodzi pracują na starych", zakładający różne przywileje i w końcu dużą ingerencję państwa i stopień skomplikowania co zapewnia "pracę" kilkudziesięciu tysiącom urzędników.

To nie przez niski wiek emerytalny wraca do nas w postaci emerytury tylko 20% wpłaconych składek, to nie przez niski wiek emerytalny brakuje kasy w ZUS choć wpływy ze składek są dużo wyższe niż wypłacane emerytury (tak przynajmniej wynika z danych GUS).

Re: Emocje rządzą giełdami. Szykuje się odreagowanie?

Pilsener / 2012-05-24 11:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A pamiętacie kilka late temu nagonkę na akcje firm związanych z euro 2012? Ciekawe, jak te akcje dziś wyglądają, zwłaszcza branża budowlana :) Kolejny raz się potwierdza, że tylko martwe ryby płyną z prądem i teraz też tak będzie :) Im mocniej teraz spadnie tym bardziej potem urośnie, ważne że coś się dzieje, kto gra na wzrosty może nareszcie taniej dokupić a i zajmujący krótką pozycję nie mogą chyba narzekać :)

Re: Totalizator Sportowy bez prezesa. Sławomir Dudziński odwołany

Pilsener / 2012-05-24 08:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Po co kupujecie te losy i karmicie tym polityków? Jak mnie interesuje hazard to gram w firmie zagranicznej przez sieć.

Re: Emocje rządzą giełdami. Szykuje się odreagowanie?

Pilsener / 2012-05-24 01:09 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Grecja 2% PKB UE a taka rzeź? Tu o co innego chodzi. O kretynizm - lansowanie "alternatywy" dla cięć budżetowych. A te alternatywy to:
- nowe źródła długu, choćby euroobligacje
- usprawiedliwianie zadłużania się, koronny argument to "wspieranie wzrostu", bo trzeba przecież przyszłe pokolenia zadłużyć na 100 mld żeby dziś przekuć to na 1 mld wzrostu...

Czy wzrost gospodarczy np. o 1% przy jednoczesnym wzroście długu publicznego o 20% można nazywać wzrostem? Za każdy procent sztucznego wzrostu każde pokolenie zapłaci dekadą stagnacji.

I co można powiedzieć o gospodarce której wzrost zależy od publicznej kasy? Czy to dalej demokracja i kapitalizm czy może jakoś tak dziwnie blisko jesteśmy Kuby? ZSRR? III Rzeszy? Tylko wtedy było prosto, plan żarówek 10 tysięcy i już. Dziś steruje się gospodarkę bardziej perfidnie, bo podatkami i regulacjami z jednej a dotacjami i ulgami z drugiej. Ale oczywiście wolny rynek, pff...

Re: Protest taksówkarzy w całej Polsce. Zobacz, gdzie są utrudnienia

Pilsener / 2012-05-23 08:59 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jakoś inni bez limitów potrafią zarobić na życie to i taksówkarze także. Dość już mam limitów i wyzysku. Zgodzę się co do norm, które musi spełniać pojazd używany jako taksówka.

Re: W Polsce upadnie 250 prywatnych uczelni

Pilsener / 2012-05-22 20:31 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dlaczego płacz? Bo w tym kraju obowiązuje "dziki kapitalizm" (czyli skrzyżowanie komunizmu z kapitalizmem łączące wady obu tych systemów).

Dlaczego płacz? Bo często nie mogę liczyć nawet na podanie nazwy firmy a o widełkach płacowych można pomarzyć! Ale zobowiązać do pracy się mam już teraz, najlepiej przez telefon. Ale jak zrezygnuję to nie słyszę nawet "dziękuje za zainteresowanie naszą ofertą".

Dlaczego płacz? Bo muszę domagać się umowy i zaczynać pracę dopiero PO jej podpisaniu, nie mogę liczyć na żadne etyczne standardy.

Są oczywiście wyjątki, ale większość pracodawców to typowe polaczki.

Re: W Polsce upadnie 250 prywatnych uczelni

Pilsener / 2012-05-22 15:47 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Mimo, że liczba posiadaczy dyplomu akademickiego ciągle rośnie, nie idzie za tym zwiększenie poziomu kwalifikacji użytecznych z punktu widzenia pracodawcy." - a jakich to użytecznych kwalifikacji domaga się polski pracodawca? Nie oszukujmy się, jakieś 90-95% miejsc pracy nie wymaga żadnych większych kwalifikacji ani specjalnych umiejętności, zwłaszcza w sektorze publicznym.

Dla pracodawcy co innego się liczy:
- bierność
- mierność
- wierność

Zdecydowana większość ofert pracy powinna się nazywać "parobka trza" a ten cały bełkot o nie wiadomo jakich kwalifikacjach można sobie wsadzić. Pracodawca szuka biernego, miernego i wiernego bo taki nie ucieknie do konkurencji i łatwo przyswoi sobie najważniejszą zasadę polskiego pracodawcy: "więcej za mniej" - czyli coraz większe obowiązki za coraz mniejsze pieniądze.

A jak szukasz specjalisty to płać specjalnie a nie minimalna plus jakaś tam premia (którą i tak obetną przy pierwszej okazji). Za kwalifikacje, wiedzę i doświadczenie się płaci!

A co do uczciwości - najpierw od siebie jej wymagajcie pracodawcy.

Re: Ile kosztuje założenie sklepu internetowego?

Pilsener / 2012-05-22 09:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Koszty na początek:
- domena (od około 100 złotych rocznie)
- hosting - jak wyżej, zależy jaki ruch chcemy obsłużyć i jak dużą bazę produktów
- projekt graficzny strony - student nam machnie za 500, profesjonalista w zasadzie mniej niż 1000 nie weźmie ale możemy skorzystać z darmowych lub gotowych szablonów, dostępnych nawet za kilka złotych
- silnik, czyli oprogramowanie naszego sklepu, tu jak wyżej, można skorzystać z gotowego darmowego, gotowego płatnego lub zlecić dedykowany do napisania ale wtedy koszty rosną dość drastycznie - zaleta taka oczywiście że będzie ściśle dopasowany do naszych potrzeb
- administracja, czyli ktoś kto nam to zrobi, wybierze, opłaci i zainstaluje, znajdziemy pewnie studenta co za 100-200 zł to poskłada i podpiszemy z nim umowę na utrzymanie tego - wiadomo, czasem się coś rozleci, coś trzeba zaktualizować, pomóc sprzedawcy z systemem itp. itd.
- wprowadzenie danych, czyli zdjęć, opisów - bierzemy studentów albo robią to sprzedawcy
- pozycjonowanie - czyli widoczność naszego sklepu w sieci, w wyszukiwarkach, katalogach i porównywarkach a także w telefonach
- reklama - czyli reklamowanie w sieci naszego sklepu, na początek dodawanie do katalogów

Najlepiej skonsultować się ze specjalistą, dobrze, jeśli będzie to ktoś ma doświadczenie w e-commerce.

Re: Euroobligacje sposobem na kryzys? Hollande ma sojuszników

Pilsener / 2012-05-22 01:23 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ciągle to samo: co zrobić z długiem, gdzie go zrolować itp. A czy ktoś zaryzykuje stwierdzenie, że może nie trzeba się wcale zadłużać by być normalnym? I co można powiedzieć o państwie, którego gospodarka jest oparta o dług publiczny i wydatki rządowe?

Najnowsze wpisy