Ogólnie to szacun dla pewnego gościa z tego forum. Przewidział to. I wcale trzęsienie w Japoni nie było potrzebne.

Szok!!! Ciekawe czy dojdzie do 30. Trochę nie rozumiem zachowania tych co sprzedają. W końcu przesunięcie nie jest takei wielkie a cena rosła od dłuższego czasu.

Jaka celowa. Normalna sprawa. Może i planowano coś takiego. Może i spodziewali się, że sprawa z Sony się przeciągnie, ale bez przesady. Ludzie stracili cierpliwość i sprzedają. Wystraszyli się i już.

Widzę, że zaczynamy jechać dalej w dół. Co za paranoja. Cóż. Mam nadzieję, że się dzięki temu zarobi. Wg raportu, przez który dużo osób pozbywa się papieru premiera w europie najpóźniej w piątek. Raptem 2 dni później niż przewidywano. Więc po co te nerwy?

Ale lipa. Wszystko poszło w diabły. Pościemniali wszystkich i już. Myślałem, że gość jest konkretny, a tu co? Wiedział od dawna, że 2 część nie wyjdzie w czasie. Kurs spada na łeb na szyję i się nie ma co dziwić. Okazuje się, że szefostwo nie jest konkretne i ram mówi jedno, a raz drugie.

Zgadzam się, co nie znaczy, że nie wiedział o pewnych sprawach. Wie co robi, co nie znaczy zawsze, że jest to dobre dla inwestorów.

Niedługo będzie jak po trzęsieniu ziemi. Czyzby ktoś poczuł jakieś wstrząsy w City?