Płynący pojawia się zwykle gdy szykuje się zwała. Raisa, widzę że cały czas siedzisz na redzie. Jeśli złe informacje przestaną napływać z europy to zmienimy trend. Raport będzie dobry, ale jak już ktoś pisał wszystko jest w cenie. Niestety w tym roku nie ma się już czym chwalić red więc wątpię by były większe wzrosty. Raisa co ty myślisz?

Widzę, że wielka lipa wszędzie, ale chyba na razie nie mamy co narzekać. Raisa? Widzę, że na razie odpuściłaś i po cichu chuchasz i dmuchasz. Sądzę, że do końca tygodnia możemy zjechać do ok 4.65, a potem może wreszcie zmieni się coś na naszą korzyść. Martwi mnie jednak przyszły rok, bo nic spektakularnego się nie będzie dziać, a szczególnie w 2 połowie. Obym się mylił. Papier jedzie w dół, nie patrząc na resztę i trochę trudno wyczuć moment, kiedy dokupić. Płynącego nie ma od jakiegoś czasu więc może to dobry znak i sprawdzi się to co pisałem wyżej. Proszę nie brać sobie do serca tego co piszę. Jestem tylko amatorem. Pozdrowienia dla wytrwałych.

Hej Płynący! Z paroma stwierdzeniami z tobą się nie zgodzę. Staram się czytać codziennie co tu wypisujecie. ostatnio roberto zaczął dużo pisać i widzę, że ze sobą rozmawiacie. Nie uważam, że po każdym spadku trzeba się pozbywać akcji. Należy pamiętać, że strata jest wtedy, gdy się ją zrealizuje, czyli sprzeda ze stratą. Wczoraj były wypowiedzi o uśrednianiu i że to dla frajerów (tak napisał robert). Ja uważam, że frajerstwo to sprzedawać ze stratą, choć czasem trzeba (przypadek spółki bez przyszłości). Ważne, żeby wiedzieć kiedy to zrobić. Przecież nie robi się tego po każdym spadku. Jeśli ktoś chce szybkich zysków, to może tak myśleć. Na tym przecież polega inwestowanie w fundusze - na koniec i tak większość wygeneruje zysk. Ja z CDRED jestem od IQ tego roku i nie żałuję. A jeśli ktoś myśli, że na giełdzie da się zarobić i się nie napocić to się grubo myli. Co do odbicia, to nie jestem przekonany. Najpóźniej w drugiej połowie października może być powtórka z rozrywki, ale zobaczymy. Oby sytuacja sie ustabilizowała. Zaczęto działać a nie tylko gadać, a to już progres. Płynący - ty też tu jesteś długo. Nie wiem, czy jesteś tu dla zabawy, czy faktycznie inwestujesz z głową, ale uważam, że masz trochę akcji tej spółeczki, no bo po co byś tu tyle przesiadywał? Mam rację?

Najpierw pisze, że spółka dobra, a potem, że zejdzie do 11 bo ma słabe wyniki. Popisz dłużej, bo pewnie nikt nie chce z tobą gadać.

Jest szansa na odbicie. Oby. Płynący a ty co sądzisz? Dawno się nie odzywałem, ale dzień w dzień tu zaglądam. Czytam twoje wypowiedzi i golfistki, ale aż się nie chce patrzć na to co się dzieje. Nie będzie spadać w nieskończoność. Spółka nie bankrutuje, a perspektywy są niezłe. Mogliby tylko porządek zrobić i przestać myśleć o własnych tyłkach tylko zabrać się za to rządzenie, w końcu biorą za to grubą kasę. Mam tu oczywiście na myśli rządy krajów, które mają problemy.

Są perspektywy. A skoro tak, to i nie będzie tak drastycznych spadków - mam nadzieję. A jak zacznie być dobrze na świecie, to tu będzie bardzo dobrze.

Jak by nie można było na tym zarobić, to by się za to nie brali. Taki jest jeden z profili tej firmy. A jak amerykanie się rzucą to i w Polsce coś się o tym usłyszy, dzięki czemu i sprzedaż tutaj lekko wzrośnie. Może nie będą to setki tysięcy egzemplarzy, ale liczy się sam fakt. Jak mówi stare przysłowie: "Ziarnko do ziarnka...."

Początek w stanach lekko na czerwono, ale już jest nieźle. Oby tak dalej.