Forum
Komentarze użytkownika "szprotek"
Wow! Czas rzędu godzin... wygląda na to, że wykonujesz sakramenckie ilości obliczeń!
Akurat jeśli rzeczywiście większość czasu idzie na numeryki to tu wybór kompilatora, a nawet ten sam kompilator, ale z odpowiednio dobranym zestawem opcji optymalizacji i architektury może dać mierzalne oszczędności (większość kompilatorów domyślnie generuje kod fp87 zamiast sse/sse2/3, a jedyna zaleta fp87 to to, że pójdzie prawie na każdym x86).
Nawet nie pytam co to za obliczenia bo wątpię abyś chciał zdradzać tajniki warsztatu (;-)
, ale gdybym był hazardzistą gotów byłbym się założyć, że i tak więcej wyciśniesz z pracy nad algorytmem niż detalami kompilacji. Jeśli nawet jesteś pewien, że masz już najlepszy możliwy algorytm, warto się przyjrzeć jego implementacji:
* znaleźć fragment(y) kodu, które zużywają najwięcej czasu (stara zasada 20/80: w niemal każdym programie 20% kodu zużywa 80% czasu pracy procka) i na nim skupić wysiłki (w ostateczności nawet zejść na poziom wstawek asemblera).
* zastanowić się czy nie da się zaoszczędzić czas wykonania w zamian za większe zużycie pamięci (keszowanie obliczeń częściowych)
* Skoro wykonujesz te obliczenia codziennie po sesji warto się może zastanowić czy nie da się wykorzystać części zapamiętanych obliczeń z dnia poprzedniego? (tzn. zapisać ten sam algorytm w postaci iteracyjnej Wynik(Day+1) = Wynik(Day) + MaleCoNiecoDoDodania() ;)
* ostateczna ostateczność: obliczenia rozproszone na kilka komputerów. Jeśli znajdziesz kilku podobnych sobie fanatyków z pecetami i uda Ci się zapisać algorytm tak by podzielić pracę między pecety w internecie... giełdowy świat jest Wasz! :)
Dobrej zabawy i nie zapomnij napisać na forum jak Ci poszło!
Gdy wchodziła architektura AMD64 krążyły w necie legendy o specjalnej ścieżce "antyoptymizacji" którą intel wstawił dla procesorów wroga. :)
To było jednak dawno, dziś gdyby chodziło o optymizację kodu 32-bitowego użyłbym kompilatora Intela nawet z myślą o procku AMD. Trochę zależy też od tego czy Twój kod to głównie obliczenia numeryczne (zmiennoprzecinkowe) czy kombinatoryczne (arytmetyka int + adresowanie). W tym pierwszym przypadku trzeba zadbać o wybór rozszerzeń SSE zgodnych z tym co jest w stanie obsłużyć Twój AMD.
A jeśli chodzi Ci o kod 64-bitowy i jesteś gotów iść na całość zajrzyj tutaj:
http://developer.amd.com/partnertools/pages/default.aspx
Tak czy siak pytanie czy skórka warta wyprawki pozostaje otwarte... :)
A Ty co? Wstydu nie masz?! Sam się podszywa, a innych wyzywa...
Ten temat juz omawialam w szerokim gronie
W gronie decydentów...? :|
Kenobi zaczyna sympatyzować z "hienami" z hedge fundów! Co to się porobiło...
Wygląda, na to, że każdy sojusznik, który pomoże doprowadzić do końca świata jaki znamy jest dobry. :))
jeśli to szybki pieniądz to "sruuu..." może być już na koniec kwartału. Cóż, zobaczymy... na coś trzeba grać.
no... będzie ciekawie obserwować wyniki i reakcje na nie.
Po reakcji na wyniki ich poznacie... :)
no... jak zaczną spadać naraz te wszystkie "zdechłe koty", których podrzucanie tak skrupulatnie raportuje Ken to będzie zwała, która wszystko przysypie :)
Mam jednak nadzieję, że koty wytrzymają do lata ;)
MFW: zdaje się, że dostali pieniądze, złagodzili warunki pomocy. Być może na jakiś czas zmniejszyło to strach przed wschodnioeuropejskim dominem
może i tak być, ja tam jednak wolę wersję, że to dopiero początek, pierwszy impet dużej korekty całej bessy. Taki skok na odcięcie znacznej części graczy od akcji (no i zdeptanie morale misiów na kontraktach :)
1. Za pęczek papierów
2. Za kilka papierów więcej
3. Dobry, zły i garnitur z Bytomia.
Kolejne części znakomitej trylogii filmowej o inwestorach z dzikiego bytomia. :)
nie wiedziałem, że znasz pana Podszewkę. Przekaż mu moje ukłony... :)
Ken kieruje sie ideologią a nie miałkim merkantylizmem. :)
Ma misję do spełnienia.
Ken nie trać ducha... Będą jeszcze spadki i znów będziesz w siodle! :))