Powiem Wam, ze niezaleznie czy ktos kupuje, kupuje i sprzedaje czy tylko oglada warto bylo byc na gieldzie w ostatnich dniach. Takich ksiazkowych wahan nastrojow dawno juz nie bylo i nie predko moga sie pojawic. Nie bede pisal o tym czy kupowalem czy sprzedawalem bo wyjdzie, ze sie wymadrzam po czasie ale w ostatnie dni sprawdzaly sie prawie wszystkie powiedzenia gieldowe ...

Spoko, spoko osesku tylko dlaczego nie przestrzegales zielonych graczy kiedy indeksy byly na szczytach - wtedy bylo ich tu wiecej a przestrzegasz, kiedy zblizamy sie do dna? Zieloni boja sie teraz otwierac takie strony internetowe na ktorych jest cokolwiek o gieldzie. Jak mowie komus, ze zbliza sie czas do zakupow na gieldzie to patrza na mnie z przerazeniem a kiedy tym samym ludziom mowilem poltora roku temu o tym, ze gielda juz jest na szczytach i raczej nie urosnie to patrzyli na mnie jak na niepowaznego bo byli w szale zakupow jednostek funduszy ...

Przepraszam, nie sprawdzilem ale jakos Cie nie pamietam jako niedzwiedzia - jesli pisales to przepraszam!!! mea culpa, mea maxima culpa!!!

I tu sie z Toba zgodze, ale tej ziemi moze na razie nie kupuj ;)

z rana tak ale pozniej to wcale nie takie pewne ... spoznilismy sie do pociagu jeden dzien i to moze nas troche wybijac z rytmu ...

Ale mamy printscreen z +10% z USA dzisiaj na dobre samopoczucie :) dobranoc

A TY Filip co bierzesz dla odmiany? :))) Dzisiaj w modzie sa inne srodki ;)