W piątek akcje Intela spadły o ponad 27 proc. w handlu posesyjnym, co stanowi największy jednodniowy spadek od co najmniej 1982 roku. Powodem są dane opublikowane przez giganta technologii.
Jak podała spółka, przychody w bieżącym kwartale wyniosą od 12,5 do 13,5 miliarda dolarów, znacznie poniżej średniej prognoz analityków, którzy spodziewali się 14,38 miliarda dolarów. Firma przewiduje również stratę w wysokości 3 centów na akcję, z wyłączeniem niektórych pozycji, podczas gdy analitycy oczekiwali zysku w wysokości 30 centów na akcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Intel będzie zwalniać
W obliczu trudnej sytuacji Intel planuje zwolnić ponad 15 proc. swojej siły roboczej, która obecnie liczy około 110 000 osób. To jeden z najbardziej drastycznych kroków mających na celu poprawę sytuacji finansowej firmy.
Ponadto Intel zawiesza wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy, począwszy od czwartego kwartału. Dywidenda ma zostać wznowiona, gdy "przepływy pieniężne poprawią się do trwale wyższych poziomów" - podano w oświadczeniu. Ta decyzja jest szczególnie znacząca, biorąc pod uwagę długą historię wypłat dywidend przez firmę.
Wyzwania konkurencyjne i plany na przyszłość
Dyrektor generalny Pat Gelsinger, mimo szeroko zakrojonego planu inwestycyjnego mającego na celu przywrócenie Intelowi czołowej pozycji w branży, zmaga się z trudnościami w wystarczająco szybkim ulepszaniu produktów i technologii firmy. Konkurenci specjalizujący się w sztucznej inteligencji, tacy jak Nvidia Corp., zdobywają coraz większy udział w rynku.
Intel zmniejsza swoje wydatki na nowe fabryki i sprzęt w 2024 roku o ponad 20 proc., planując budżet między 25 a 27 miliardów dolarów. W przyszłym roku wydatki mają wynosić od 20 do 23 miliardów dolarów. Mimo tych trudności Gelsinger pozostaje przekonany, że Intel jest na dobrej drodze w długiej perspektywie, argumentując, że kluczowa produkcja firmy jest na dobrej drodze do dogonięnia i wyprzedzenia rywali.
Spadek na giełdzie odnotował nie tylko Intel. Wśród innych firm wymienić należy też Microsoft, JPMorgan Chase, Bank of America, Wells Fargo, Citigroup, Mastercard, Visa. Powodem są obawy inwestorów przed nadchodzącą recesją, które rozbudziły negatywne dane z amerykańskiego rynku pracy.