"Po zakończeniu inwestycji w Radomiu nasz potencjał produkcyjny powinien nam wystarczyć na kilka lat, dlatego przewiduję, że nowa strategia nastawiona będzie przede wszystkim na nowe produkty i wzrosty sprzedaży na nowych rynkach" - powiedział Żurawski podczas konferencji prasowej.
"Capex w nowej strategii będzie najprawdopodobniej porównywalny lub niższy od tego z poprzedniej strategii, wyższy raczej nie będzie, bo największe nakłady potrzebne są na rozwój potencjału produkcyjnego, których na razie nie przewidujemy" - dodał.
Przyznał jednocześnie, że rok 2020 może być ciężki, bo na horyzoncie rysuje się kryzys, szczególnie widoczny na przykład w Niemczech.
"Mimo to liczymy, że pod względem przychodów przyszły rok będzie trochę lepszy od obecnego" - zaznaczył.
Prezes podkreślił, że spółka chce rozwijać się nie tylko organicznie, więc zapewne w nowej strategii znajdzie się plan jakiejś akwizycji.
"Na rynku polskim nie ma już jednak specjalnie podmiotów do przejęcia, które by pasowały do naszego portfolio, a przejęcia zagraniczne zawsze wiążą się ze sporym ryzykiem, więc podchodzimy do tego z ostrożnością" - zastrzegł.
Spółka raczej nie przewiduje, że w nowej strategii sprecyzowana zostanie polityka dywidendowa.
"Mamy raczej praktykę dywidendową, z której wynika, że dywidenda rośnie odrobinę z roku na rok i zapewne chcielibyśmy ten trend w miarę możliwości kontynuować, ale bez określania polityki dywidendowej w strategii" - powiedział Żurawski.
Aplisens jest producentem i dostawcą rozwiązań w zakresie aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki. Oferuje szeroką gamę urządzeń do pomiaru, regulacji i przetwarzania ciśnienia, wykorzystywanych w wielu gałęziach przemysłu od energetyki po przemysł chemiczny, rafineryjny, farmaceutyczny czy spożywczy. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2008 r. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 105,7 mln zł w 2018 r.