Inflacja nie jest tylko polskim problemem. Silne wzrosty cen widać na całym świecie. Szczególnie dotkliwe są podwyżki dotyczące najbardziej podstawowych produktów takich jak żywność.
Na ceny niektórych produktów nie mamy w Polsce większego wpływu. Tak jest np. z paliwami, których ceny dyktują notowania ropy na światowych giełdach i kurs dolara, a także z kawą. Brytyjski dziennik Financial Times (FT) informuje, że ceny ziaren kawy osiągają na giełdach towarowych poziomy najwyższe od 10 lat.
Ceny terminowe za ziarna Arabica (jest głównie wykorzystywana w gastronomii) wyższej jakości osiągają obecnie 2,5 dolara za funt (niecały pół kilograma), czyli prawie dwa razy więcej niż na początku 2021 roku.
Skąd takie podwyżki cen ziaren kawy?
FT wskazuje na bardzo duży popyt na kawę, który w pełni nie może być zaspokojony przez problemy z podażą. Mowa m.in. o kłopotach z transportem surowca z krajów, gdzie się go produkuje, m.in. w związku z bardzo wysokimi stawkami po stronie firm obsługujących dostawy np. w kontenerowcach.
Wielkość eksportu kawy w październiku była o 24 proc. mniejsza w porównaniu z ubiegłym rokiem.
- Stawki frachtu kontenerowego, które gwałtownie wzrosły w tym roku, pozostają na wysokim poziomie, a obawy o wąskie gardła napędzały zakupy "na wszelki wypadek", - komentuje sytuację Carlos Mera, analityk Rabobanku, cytowany przez FT.
Czytaj więcej: Tarcza antyinflacyjna podziurawiona przez taryfy. Obniżka podatku na energię elektryczną może zostać "zjedzona"
Trzej najwięksi producenci kawy Arabica to: Brazylia, Kolumbia i Etiopia. W tych krajach odnotowuje się właśnie zwiększony wskaźnik niewypłacalności, a rolnicy nie dostarczają ziaren kawy po wcześniej uzgodnionych cenach, licząc na to, że później sprzedadzą ją jeszcze drożej. Bo stawki od dłuższego czasu idą coraz wyżej.
Rosną też obawy o kolejną suszę w Brazylii, co może zaburzyć zbiory. Uszkodzenia drzew, które nastąpiły po ostatniej, najgorszej od stulecia suszy, wywołały obawy o zdrowie roślin, a także jakość ziaren w nadchodzącym sezonie.
Financial Times zauważa też, że nowy wariant koronawirusa Omikron może doprowadzić do zamknięcia zakładów produkcyjnych w Wietnamie.
Podwyżki cen kawy w sklepach
Do tej pory była mowa o cenach ziaren kawy na światowych giełdach. A co z kawą w sklepach? Z raportu domu maklerskiego XTB wynika, że podwyżki w większości nie będą drastyczne.
Czytaj więcej: Galopada cen. Polacy muszą ograniczać zakupy
"Cena samej kawy w filiżance to zaledwie 1-2 proc. Wobec tego roczny wzrost cen surowca o prawie 100 proc. przełoży się na zaledwie kilka centów podwyżki" - szacuje XTB.
Eksperci wskazują, że zdecydowanie ważniejsze są koszty transportu oraz samych usług. W zależności od rejonu na świecie, ceny dla konsumentów powinny wzrosnąć od 5 do nawet 30 proc. w przypadku specyficznych gatunków, sposobu parzenia kawy czy przede wszystkim kosztów usług w dobie szalejącej inflacji.