Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Dane za XII sugerują spadek PKB w całym 2020 roku o 2,6-2,8% r/r wg analityków

3
Podziel się:

Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w grudniu okazał się wyższy od oczekiwań i najwyższy od ponad trzech lat, dopełniając obrazu gospodarki za IV kw. i świadcząc o jej stopniowym odbiciu. W efekcie ekonomiści spodziewają się spadku PKB w IV kw. o 1,5-3% r/r oraz o 2,6-2,8% r/r w całym 2020 r.

Dane za XII sugerują spadek PKB w całym 2020 roku o 2,6-2,8% r/r wg analityków

Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), w grudniu 2020 r. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 11,2% w porównaniu z grudniem 2019 r., kiedy to notowano wzrost o 3,8%, natomiast w porównaniu z listopadem br. spadła o 4,4%. Konsensus rynkowy to wzrost produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym o 8,7%. W całym 2020 r. produkcja sprzedana przemysłu była o 1% niższa w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r., kiedy notowano wzrost o 4%. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w grudniu 2020 r. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 7,1% wyższym r/r i o 0,5% wyższym m/m. Wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w grudniu ub.r. w 28 (spośród 34) działach przemysłu.

Według ekonomistów, za tak dobre wyniki przemysłu - najwyższy wzrost od października 2017 r. - odpowiadają m.in. korzystniejsza różnica dni roboczych (+2 r/r wobec +1 r/r w listopadzie) i ich układ (taki, jak w 2015); niska baza z poprzedniego roku (produkcja w grudniu 2019 r. spadła o ok. 3% m/m po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych), a także znaczący popyt globalny (czego dowodem np. wyniki sektorów nastawionych na eksport). Zwracają jednocześnie uwagę, że wprowadzone restrykcje w największym stopniu uderzają w sektor usług, a nie przemysł przetwórczy.

Grudzień okazał się zatem 8. miesiącem nieprzerwanego wzrostu aktywności w sektorze, po bardzo wysokim przyspieszeniu aktywności w miesiącach wcześniejszych, co wskazuje na utrzymującą się solidną koniunkturę, stwierdzili analitycy.

W konsekwencji spodziewają się oni spadku PKB w IV kw. ub.r. na poziomie od 1,5% r/r do 3% r/r, zaś w całym ub.r. - o 2,6-2,8% r/r.

Zdaniem ekonomistów, grudniowe wyniki przemysłu, a także lepsze od oczekiwań pozostałe dane z realnej gospodarki z tego okresu najprawdopodobniej okażą się neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP), która według nich z ewentualnymi decyzjami wstrzyma się do marca, kiedy zostanie opublikowana nowa projekcja inflacyjna, będzie też wiadomo więcej na temat przebiegu pandemii i procesu szczepień.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:

"Brak twardego lockdownu jesienią, w połączeniu z brakiem zamknięcia granic u naszych głównych partnerów handlowych, stało w największym stopniu za sukcesem polskiego przemysłu. Trzeba także mieć na uwadze, że wprowadzone restrykcje w największym stopniu uderzały i uderzają w sektor usług, a nie przemysł" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Prognozujemy, że przemysł dalej osiągać będzie 4-5% wzrost na początku bieżącego kwartału, pomimo niesprzyjających efektów sezonowych. W marcu wynik będzie dwucyfrowy z uwagi na niską bazę porównawczą" - analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Jakub Rybacki

"Dane wysokiej częstotliwości napływające w styczniu (m.in. zużycie en. elektrycznej, ruch drogowy w Polsce i w Niemczech) pokazują, że początek 2021 może być nawet lepszy niż imponująca końcówka 2020" - analitycy PKO Banku Polskiego

Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:

"Grudniowa dynamika produkcji przemysłowej na poziomie 11.2%r/r, przekraczająca oczekiwania rynkowe, okazała się nie tylko najwyższa na przestrzeni całego 2020 r., ale w ogóle najwyższa od października 2017 r. [...] Pomimo drugiej fali pandemii w czwartym kwartale 2020 r. i wprowadzonych w związku z tym restrykcji, polski przemysł poradził sobie w tych trudnych warunkach lepiej niż można było się tego spodziewać. Dynamika produkcji przemysłowej w tym okresie, jak można szacować na bazie danych miesięcznych, przekroczyła 5.0%r/r, a zatem okazała się wyższa od zanotowanej w trzecim kwartale (na poziomie 3.2%r/r), kiedy to nastąpiło silne odbicie po wiosennym lockdownie. Brak twardego lockdownu jesienią, w połączeniu z brakiem zamknięcia granic u naszych głównych partnerów handlowych, stało w największym stopniu za sukcesem polskiego przemysłu. Trzeba także mieć na uwadze, że wprowadzone restrykcje w największym stopniu uderzały i uderzają w sektor usług, a nie przemysł. Oczywiście zamknięcie gospodarki
niemieckiej w drugiej połowie grudnia 2020 r. i jego przedłużanie (aktualnie do 14 lutego), jak również brexit, mogą negatywnie odbić się na wynikach przemysłu w pierwszym kwartale br. Póki co wygląda jednak na to, że spadek PKB w czwartym kwartale 2020 r. wyniósł ,,tylko" około 2.5%r/r, a w konsekwencji w całym 2020 r. spadek PKB wyniósł około 2.6%. Bardzo dobre wyniki przemysłu w końcu 2020 r., w połączeniu z innymi, również lepszymi od oczekiwań danymi z gospodarki, są bez wątpienia dla RPP zachętą do utrzymywania, a nie obniżania, stóp procentowych na obecnym poziomie" - główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek

"Sektor przemysłowy osiągnął dwucyfrowy wzrost w grudniu. Kolejne miesiące dalej powinny przynosić dobre wyniki przetwórstwa, zwłaszcza w branżach nastawionych na eksport. Dynamika produkcji przemysłowej wzrosła w grudniu z 5,9 do 11,2%r/r, znacznie powyżej mediany rynkowych prognoz (8,3%). Bardzo wysoki wzrost po części wynika z dodatkowych 2 dni roboczych względem ubiegłego roku - efekty kalendarzowe podniosły łączną dynamikę o ponad 4pp. Niemniej, nawet po ich pominięciu widzimy wyraźną poprawę produkcji zarówno w przypadku dóbr konsumpcyjnych, jak i inwestycyjnych. Po raz kolejny bardzo dobre wyniki osiągnęli eksporterzy. Produkcja najmocniej wzrosła wśród producentów elektroniki (39,3%), sprzętu elektrycznego (39,1%) i tworzyw sztucznych. Przewaga tych sektorów nad pozostałymi branżami najprawdopodobniej utrzyma się także w kolejnych miesiącach. Zamówienia eksportowe wzrosły w listopadzie o 20,7%r/r, podczas gdy łączny portfel był większy o 15,1%. W efekcie popyt zagraniczny będzie napędzał aktywność
sektora na początku roku. Prognozujemy, że przemysł dalej osiągać będzie 4-5% wzrost na początku bieżącego kwartału, pomimo niesprzyjających efektów sezonowych. W marcu wynik będzie dwucyfrowy z uwagi na niską bazę porównawczą. Spodziewamy się dobrej kondycji eksportu. Dynamikę powiększać będzie też produkcja sektora energetycznego. Prawdopodobnie odbijać też będzie aktywność MSP - dotychczas odbudowa w tym segmencie jest wolniejsza względem dużych przedsiębiorstw" - analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Jakub Rybacki

"Rajd przemysłu w górę po dołku w 2kw20 trwa. Sprzyja temu utrzymująca się dobra koniunktura w Azji i relatywnie dobra sytuacja przemysły w Niemczech (PKB w Chinach w 4kw20 wzrósł o 6,5%r/r, a w całym 2020 o 2,3%) . Produkcji w Polsce sprzyja także przesunięcie popytu z niedostępnych usług na dobra trwałego użytku. W grudniu dodatkowo zadziałał efekt niskiej bazy z gru-19 i korzystny układ dni roboczych. Dane szczegółowe wg działów PKD pokazują, że największe wzrosty odnotowano w działach eksportowych, takich jak produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych, urządzeń elektrycznych, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, wyrobów z drewna, mebli. Wśród tych działów jest także produkcja urządzeń elektrycznych obejmująca baterie i akumulatory, których eksport tak dynamiczne rośnie ostatnio, sam ten dział wniósł około 2,5pp do rocznej dynamiki produkcji łącznie. W podziale na dobra konsumpcyjne/inwestycyjne widać mocne odbicie popytu konsumpcyjnego na towary, ale lepiej wygląda również popyt
inwestycyjny. Solidnie przyspieszyła produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych do 30,2%r/r w grudniu wobec 7,7%r/r w listopadzie. Odbicie kontynuuje produkcja dóbr inwestycyjnych. W grudniu wzrosła o 9,8%r/r wobec 7,3%r/r wzrostu w poprzednim miesiącu. To kolejny po dobrych danych produkcji budowlano-montażowej indykator poprawy popytu inwestycyjnego. Poznaliśmy już komplet najważniejszych miesięcznych danych z polskiej gospodarki w grudniu. Wszystkie zaskoczyły na plus. Rynek pracy pozostaje silny, odbudowuje się budownictwo, rośnie produkcja w przemyśle. Ujemne wyniki notuje ostatnio wprawdzie sprzedaż, ale spadki są mniejsze od oczekiwań, a ograniczeniem dla wzrostu wydatków konsumpcyjnych wydają się być bariery administracyjne, a nie ograniczenia budżetowe gospodarstw domowych. W 4kw20 ilość zachorować na Covid jest wielokrotnie większa niż wiosną, ale nasz indeks zamrożenia gospodarki wskazuje, że restrykcje związane z drugą falą pandemii w Polsce były o 1/4 -1/2 mniej uciążliwe niż wiosną. Ale rośnie
odporność gospodarki na kolejne ograniczenia, szacujemy, że w 4kw20 spadek PKB w ujęciu kw/kw wyniósł tylko ok. 1/10 tego co w 2kw20. Dane za grudzień i cały 4kw20 pokazują, że gospodarka szybko dostosowuje się do nowych warunków działania. Szacujemy, że w ujęciu r/r PKB w 4kw20 spadł około 2,5-2,8%, podobnie jak w całym 2020 o 2,8%. Pomimo ujemnego wyniku, byłby on prawie dwukrotnie lepszy niż oczekiwania formułowane wiosną" - główny ekonomista ING Banku Rafał Benecki, ekonomista Dawid Pachucki

"Przywrócenie restrykcji w IV kw. 2020 nie miało niemal żadnego negatywnego efektu dla sektora przetwórczego - produkcja przemysłowa wzrosła średnio o 5,9% r/r w IV kw. 2020 wobec 2,8% wzrostu r/r w III kw. 2020. Pomimo spadku niemal o 1/4 w kwietniu, produkcja powróciła do poziomów sprzed pandemii i spadła 'jedynie' o 1% r/r w 2020 r., co jest wynikiem znacznie lepszym niż pierwotne oczekiwania. [...] Oczekujemy spadku PKB na poziomie ok. 1,5% w IV kw. 2020, z jedynie marginalnym spadkiem w ujęciu kwartalnym. nasza prognoza na cały 2020 r. to spadek o 2,6% - dane zostaną opublikowane 29 stycznia" - analityk Erste Group Research Małgorzata Krzywicka

"W grudniu 2020 produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 11,2% r/r, kolejny miesiąc z rzędu bijąc konsensus rynkowy wynoszący 8,9%, choć nie tak bardzo, jak się tego spodziewaliśmy (nasza prognoza: +12,6% r/r). Jest to najwyższa dynamika produkcji przemysłowej od października 2017 i jednocześnie drugi najlepszy wynik dekady. By uświadomić sobie, jak niesamowitym jest to osiągnięciem, warto przypomnieć, że jeszcze w kwietniu 2020 r. produkcja spadała o 24,6% r/r. Wahnięcie na dynamice produkcji jest zatem szybsze i większe niż w okresie wychodzenia z globalnej recesji w latach 2009-2010. Na tak dobry wynik grudnia złożyło się kilka czynników: korzystniejsza różnica dni roboczych (+2 r/r wobec +1 r/r w listopadzie) i ich układ (taki, jak w 2015); niska baza z poprzedniego roku - produkcja w grudniu 2019 r. spadła o ok. 3% m/m po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych; niesłabnący popyt na wyroby przemysłowe na całym świecie, o czym świadczą zarówno oceny koniunktury zagranicą, jak i dane o większej
częstotliwości z polskiej gospodarki. W samym grudniu 2020 r. produkcja wzrosła o 0,5% m/m po wyłączeniu czynników sezonowych i kalendarzowych, co przedłuża serię wzrostów m/m i pozwala poziomowi produkcji mościć się komfortowo na linii trendu sprzed pandemii. Powrót poziomu produkcji do trendu sprzed pandemii oznacza, że na poziomie całego sektora ożywienie już się zakończyło. Co ciekawe jednak, wyniki szczegółowe wskazują na to, że na poziomie branż obraz wcale nie jest tak jednoznaczny. Produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych była w ostatnich miesiącach najjaśniejszym punktem polskiego przemysłu i jej poziom jeszcze w listopadzie był o ponad 10% wyższy niż przed pandemią. Oznacza to, że istnieje wciąż znacząca przestrzeń do kontynuacji wzrostów produkcji przemysłowej, zwłaszcza w obszarze dóbr konsumenckich nietrwałych i dóbr inwestycyjnych, gdzie równie dynamicznego odbicia nie obserwowaliśmy. W 2021 roku prawdopodobna jest rotacja wydatków konsumpcyjnych w głównych gospodarkach, od dóbr trwałych z
powrotem do usług. Sam IV kwartał 2020 kończymy ze wzrostem produkcji przemysłowej o 4,7% kw/kw, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii (po III kwartale 2020 r). Co mówi to o perspektywach wzrostu PKB w końcówce roku? Nic nowego - nasze prognozy (spadek PKB o 2,2% r/r w IV kwartale 2020 i o 2,6% w całym roku) zakładały już bardzo dobry wynik produkcji przemysłowej, a niespodzianki w danych z przemysłu i budownictwa się nawzajem zrównoważyły" - ekspert Banku Pekao Piotr Bartkiewicz

"Produkcja sprzedana przemysłu w grudniu wzrosła o 11,2% r/r, najsilniej od października 2017 (PKO: 8,0% r/r; kons.: 3,3% r/r) po wzroście o 5,4% r/r w listopadzie. Wzrosty produkcji objęły 28 z 34 branż przemysłu. Po odsezonowaniu produkcja wzrosła o 0,5% m/m (oraz 7,1% r/r, wobec 3,8% r/r w listopadzie). Poziom produkcji (odsez.) kolejny miesiąc z rzędu kontynuuje marsz na północ (por. wykres 1), znajdując się po grudniu 2,9% powyżej poziomu sprzed pandemii. Dane potwierdzają, że przemysł jest kołem zamachowym gospodarki, w znacznym stopniu łagodzącym negatywny wpływ restrykcji pandemicznych na zagregowany popyt. Przemysł przechodzi przez drugą falę pandemii w bardzo dobrej kondycji. Szczegółowe dane pokazują, że eksporterzy są nadal w świetle jupiterów, a ich wyniki są o wiele lepsze niż powszechnie oczekiwano jeszcze pół roku temu. Silne wzrosty produkcji w branżach m.in. elektronicznej, wyr. elektrycznych kolejny raz potwierdzają istotną rolę międzynarodowych łańcuchów produkcji w kształtowaniu wyników
nie tylko przemysłu, ale także całej światowej gospodarki. Dane wysokiej częstotliwości napływające w styczniu (m.in. zużycie en. elektrycznej, ruch drogowy w Polsce i w Niemczech) pokazują, że początek 2021 może być nawet lepszy niż imponująca końcówka 2020. Napływające dane z gospodarki oraz nasze dane kartowe sugerują, że dynamika PKB obniżyła się ponownie w 4q20 (wg naszych szacunków do -2,4% r/r wobec -1,5% r/r w 3q20). W piątek poznamy wstępny szacunek PKB za 2020 -spodziewamy się, że recesja w Polsce była relatywnie płytka, a PKB w całym 2020 spadł o 2,6%. Tarcze antykryzysowe, skutecznie osłaniając m.in. krajowy rynek pracy, sprawiają, że gospodarka zajęła dogodne miejsce w dołkach startowych i czeka na sygnał do startu - ma nim być istotne złagodzenie/zniesienie restrykcji pandemicznych wraz z postępującym procesem szczepień, którego tempo dyktowane jest głównie przez dostępność szczepionek. Dane są neutralne dla RPP, która z kolejnymi decyzjami poczeka zapewne do marcowej projekcji inflacji:
oprócz przebiegu pandemii i procesu szczepień ważny wtedy będzie m.in. poziom i trend kursu walutowego" - analitycy PKO Banku Polskiego

"Grudniowy, dwucyfrowy wynik produkcji przemysłowej może wyglądać wręcz niewiarygodnie porównując do obaw dot. sytuacji w przemyśle z kwietnia (spadek o 25% r/r). Na grudniowe wyniki produkcji przemysłowej miały dominujący wpływ efekty kalendarzowe (duża lepsza relacja liczby dni roboczych), jak również bardzo niska baza odniesienia (okresowy, bardzo silny spadek produkcji w grudniu 2019 r.). Nawet jednak biorąc pod uwagę występowanie tych efektów, koniunkturę w przemyśle należy ocenić bardzo pozytywnie, szczególnie jak na skalę kryzysu gospodarczego w warunkach pandemii. W ujęciu zmian miesięcznych, oczyszczonych z sezonowości, wartość produkcji sprzedanej przemysłu zwiększyła się o 0,5% m/m, co samo w sobie nie jest wynikiem spektakularnym, jest to też niższy wzrost wobec notowanego w miesiącach wcześniejszych. Jednocześnie jednak notowany wzrost produkcji jest 8 miesiącem nieprzerwanego wzrostu aktywności w sektorze, po bardzo wysokim przyspieszeniu aktywności w miesiącach wcześniejszych, co wskazuje na
utrzymującą się solidną koniunkturę. Struktura opublikowanych danych wskazuje na szeroki zasięg korzystnej koniunktury w tym: - cały czas solidne wzrosty produkcji w działach o wysokim udziale sprzedaży eksportowej (w tym produkcji urządzeń elektrycznych czy też komputerów i wyrobów elektrotechnicznych o blisko 40% r/r, mebli o ponad 20% r/r), - dalsze ożywienie produkcji w działach silniej powiązanych z budownictwem, - przyspieszenie wzrostu wskaźników produkcji w wielu działach produkujących głównie na potrzeby krajowe (produkcja wyrobów tekstylnych o blisko 40% r/r, odzieży o ponad 25% r/r). Słabsze wyniki produkcji w ostatnich miesiącach notuje tylko sekcja wytwarzania i zaopatrywania w energię, gaz, parę wodną i gorącą wodę, co może wynikać z wyższych baz odniesienia oraz sprzyjającej aury pod koniec 2020 r. Dobre wyniki aktywności w przemyśle obok grudniowego ożywienia aktywności w budownictwie są głównym czynnikiem kolejnej korekty w górę prognoz PKB w IV kw. Oczywiście te wzrosty nie zniwelują
silniejszego spadku w handlu (listopadowe zamknięcie galerii handlowych) oraz w wielu sektorach usługowych (gastronomia, zakwaterowanie, rozrywka i kultura, transport), niemniej na podstawie opublikowanych danych prognozujemy, że w IV kw. 2020 r. PKB obniży się o ok. 3,0% r/r, co daje szansę, że spadek PKB w całym 2020 r będzie nieco mniejszy niż 3,0% - nasza punktowa prognoza to -2,8% r/r. Wydaje się, że z początkiem roku przemysł pozostanie bardziej odporny na sytuację epidemiczna, przy wciąż bardzo powolnym odradzaniu się sektora usługowego. Jednocześnie jednak zakładając, że w kolejnych miesiącach wzrosty w przemyśle będą mniejsze lub nastąpi ich korekcyjny spadek, z początkiem 2021 r. dynamika produkcji sprzedanej przemysłu obniży się (przy dodatkowo wysokich bazach). Na przełomie I i II kw. na wyniki produkcji dominujący, pozytywny wpływ będą miały niezwykle silne spadki bazy odniesienia (tj. wiosenny lockdown w przemyśle). Utrzymująca się trudna sytuacja epidemiczna w Polsce i na świecie (wydłużające
się ograniczenia gospodarcze i społeczne) będzie z jednej strony cały czas wspierała wyższe wydatki na towary kosztem niedostępnych usług, z drugiej strony w coraz większym stopniu może przekładać się na generalne obniżenie aktywności gospodarczej i wolniejszy wzrost aktywności także w sektorze przemysłu, po bardzo silnym ożywieniu w II poł. 2020 roku" - ekonomistka BOŚ Banku Aleksandra Świątkowska

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
ger
4 lata temu
Zapomnieliście dopisać że według niemieckich analityków
jacku
4 lata temu
A w Niemczech -5%. w Hiszpanii, Grecji - 10 %
Ewa
4 lata temu
Zielona wyspa „dobrej zmiany”
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
ger
4 lata temu
Zapomnieliście dopisać że według niemieckich analityków
Ewa
4 lata temu
Zielona wyspa „dobrej zmiany”
jacku
4 lata temu
A w Niemczech -5%. w Hiszpanii, Grecji - 10 %