Zysk operacyjny wyniósł 53,56 mln zł wobec 47,75 mln zł zysku rok wcześniej.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 405,57 mln zł w 2018 r. wobec 364,68 mln zł rok wcześniej.
"Rok 2018 był dla naszej Grupy okresem intensywnym pod wieloma względami. Byliśmy skoncentrowani na kontynuacji rozwoju na wszystkich rynkach operacyjnych, co kolejny rok z rzędu pozwoliło nam osiągnąć bardzo dobre wyniki. Grupa Ferro zakończyła 2018 rok przychodami na poziomie 405,6 mln zł, co oznacza wzrost o 11% w ujęciu rok do roku. W podobnym tempie wzrosła EBITDA i wyniosła 57,3 mln zł, dzięki czemu osiągnęliśmy rentowność EBITDA na poziomie blisko 16%. Grupa zakończyła rok zyskiem netto na poziomie 37,7 mln zł. Jesteśmy zadowoleni z wyników, jakie osiągnęliśmy na wszystkich rynkach, na których jesteśmy obecni - bardzo dobrze zachowywały się zarówno nasze kluczowe rynki zagraniczne, jak i rynek polski" - napisał prezes Aneta Raczek w liście do akcjonariuszy.
Z początkiem 2018 spółka wydzieliła - jako odrębny z ,,pozostałych" - rynek węgierski, którego udział w sprzedaży na koniec roku wynosił 2,5% - i stał się czwartym pod względem wielkości rynkiem zagranicznym.
"Widzimy także pozytywną kontrybucję do sprzedaży krajów bałtyckich, gdzie zaczęliśmy działać w ub.r. W efekcie udział sprzedaży zagranicznej w przychodach ogółem zbliżył się do 62%. Wysoki poziom sprzedaży i satysfakcjonujący poziom marż cieszą nas tym bardziej, że działaliśmy w ub.r. na wciąż bardzo wymagającym rynku - borykaliśmy się m.in. ze wzrostem cen surowców i usług transportowych, odczuliśmy także presję na płace a wyzwaniem dodatkowo były kursy walut" - czytamy dalej.
W ujęciu jednostkowym zysk netto w 2018 r. wyniósł 21,37 mln zł wobec 2,49 mln zł straty rok wcześniej.
Ferro to jeden z największych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej producentów i dystrybutorów techniki sanitarnej, instalacyjnej i grzewczej. Ferro jest notowane na rynku głównym warszawskiej giełdy od 2010 r.