Komisja Europejska w środę opublikowała prognozy, z których wynika, że PKB UE wzrośnie w tym roku o 4,8 proc., czyli w takim samym tempie, co w Polsce. Eksperci przewidują, że produkcja powróci do poziomu sprzed kryzysu w ostatnim kwartale 2021.
Szybciej niż gospodarka z kryzysu wyszły duże firmy działające w Polsce. Z raportu Grant Thornton wynika, że wskaźniki finansowe statystycznej spółki giełdowej są już teraz na poziomach wyższych niż przed pandemią.
"Wielu ekonomistów czy przedsiębiorców obawiało się, że strach konsumentów i przedłużający się lockdown spowodują gwałtowny spadek popytu, zerwanie łańcuchów dostaw czy bezpowrotne zniszczenie części bazy wytwórczej (upadek fabryk), a ze skutkami tego kryzysu gospodarka będzie zmagać się przez lata, jeśli nie dekady. Tak się jednak nie stało" - czytamy w raporcie.
Z wyliczeń Grant Thornton wynika, że przychody spółek z GPW już w pierwszym kwartale 2021 roku wyniosły w sumie 582 mld zł, czyli najwięcej w historii. To o 47 mld zł więcej niż w trzecim kwartale 2020 roku, będącym pod tym względem punktem kulminacyjnym pandemii.
Podobnie widzieli to w swoich wycenach inwestorzy. Wartość akcji spółek z GPW na koniec pierwszego kwartału 2021 roku wyniosła 399 mld zł, czyli o 138 mld zł więcej niż w szczycie pandemii i o 64 mld zł więcej niż na koniec 2019 roku, a więc ostatniego przedpandemicznego kwartału.
"Należy jednak mieć świadomość, że jest to uśredniony obraz GPW jako całości, natomiast zupełnie inaczej rysuje się ta historia, kiedy rozbijemy ją na poszczególne branże spółek wchodzących w skład warszawskiej giełdy" - zastrzegają eksperci.
"O ile dla niektórych branż pandemia przyniosła potężne straty, które do tej pory się kumulują i powrót do przedpandemicznych poziomów wydaje się obecnie bardzo odległy, o tyle niektóre branże są w zupełnie przeciwnej sytuacji. Pandemia była dla nich okazją do gwałtownego rozwoju" - podkreślają.
Jak wyliczają eksperci Grant Thornton, w 2020 roku sytuacja finansowa aż 78 spółek odwróciła się. 44 z nich zamieniło w minionym roku zysk na stratę, a 34 ze straty przeszło do zysku.
Branże, które najmocniej zyskały na zmaganiach gospodarki z koronawirusem to biotechnologia i producenci sprzętu medycznego. Z kolei reklama, marketing, rekreacja i wypoczynek doznały natomiast najgłębszych obrażeń.