Akcje Alphabet Inc., właściciela najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej Google poszły w górę na rynku pozagiełdowym w piątek o aż 8,3 proc. Ostatni przypadek, gdy w ciągu dnia cena spółki zmieniła się tak bardzo w górę był w lipcu 2015 roku.
Jeśli notowania z rynku pozagiełdowego się utrzymają również po otwarciu Wall Street, to wartość rynkowa Alphabet skoczy do rekordowych 920 mld dol. o aż 70 mld dol. Dla porównania, kapitalizacja spółek na warszawskiej giełdzie to 153 mld dol. Jednego dnia Alphabet urósł więc o równowartość połowy polskiej giełdy.
Zobacz też: Podatkiem w gigantów. Minister cyfryzacji: potrzebne wyrównanie relacji
Ten wzrost to efekt świetnych wyników za drugi kwartał, jakie podała spółka w czwartek wieczorem. Zysk netto kwartału po raz pierwszy w historii doszedł do prawie 10 mld dol. Analitycy spodziewali się dobrego kwartału, nawet przewidywali rekord, ale nie że spółka przebije dotychczasowe wyniki aż tak bardzo. Szacowali ponad 8 mld dol. zysku.
Wynik byłby nawet lepszy, gdyby zamiast na swoim podstawowym produkcie korporacja nie wchodziła w inne działalności. Sama wyszukiwarka zarobiła na poziomie operacyjnym 10,4 mld dol. w okresie kwiecień-czerwiec, co daje 115 mln dol. zysku dziennie. Przychody zwiększyły się o 19 proc. do 38,8 mld dol. Z polskiej perspektywy to wielkości niewyobrażalne.
Czytaj też: Google traci pozycję najbardziej wartościowej marki świata. Wyprzedzony przez innego giganta
Aż 84 proc. przychodów spółki pochodzi z reklam zamieszczanych w wyszukiwarce Google i przychody z tego tytułu wzrosły o 16 proc. rok do roku. Sprzedaż usług chmury internetowej, powód do radości dla Microsoftu i Amazona, w przypadku Alphabetu wzrosła do 2 mld dol. z 1 mld dol. w końcówce 2017 roku. Prezes Google Sundar Pichai uważa, że w najbliższych kilku latach przychody z takich usług się potroją. Chwilowo Alphabet w zarabianiu na chmurze ustępuje dwom wymienionym wyżej konkurentom.
Oczywiście jak zawsze znajdą się malkontenci. Analitycy cytowani przez Reutersa wskazują, że ostatni raz, gdy Alphabet dwa kwartały z rzędu miał wzrost przychodów poniżej 20 proc. był trzy lata temu. Jednocześnie zdają sobie sprawę, że duży wpływ miały relacje walutowe pomiędzy krajami, w których spółka działa. Gdy odsiać efekt walutowy, to przychody w drugim kwartale wzrosły o 22 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl