"Zastanawiamy się nad tym, czy nie wyodrębnić także odrębnej funkcji [pełnomocnika rządu], jeśli chodzi o morską energetykę wiatrową, jako specyficzną gałąź" - powiedział Gryglas
Jego zdaniem, w tym wypadku szczególnie potrzebny jest harmonogram działań, ale także koordynację działań innych branż współdziałających w budowie morskich farm wiatrowych.
Według konsultowanego obecnie projektu ustawy, pierwsza faza wsparcia to umowy bilateralne.
"Nie sądzę, żebyśmy zdążyli w tym roku, ale to musi się stać dosyć szybko" - powiedział wiceminister.
Jego zdaniem, w tej fazie wsparcia inwestorzy mogliby wziąć na siebie budowę przyłącza, ale w ścisłej konsultacji w Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi (PSE).
"PSE jest docelowo zainteresowane posiadaniem przyłącza na własność i mogłoby je odkupić. Myślę, że kolejne projekty będą już miały przyłącza finansowane przez PSE" - dodał Gryglas.
Wskazał też, że ustawa powinna być przyjęta "jak najszybciej".
"Mam nadzieję, że zdążymy w ciągu pół roku, bo to jest optymalny scenariusz z punktu widzenia całego sektora" - podsumował.
W połowie stycznia MAP przekazało do konsultacji publicznych projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, przewidujący dwufazowy model systemu wsparcia, oparty na koncepcji dwustronnego kontraktu różnicowego.