Może się wydawać, że inwestorzy zapomnieli już o niesprzyjających warunkach powiązanych z zatargami handlowymi. Z drugiej strony rynek mógł tak naprawdę przejść z tymi informacjami do porządku dziennego.
Ten tydzień szykuje się dosyć intensywny pod względem różnego rodzaju ognisk ryzyka geopolitycznego. Jeszcze niedawno Stany Zjednoczone oraz Chiny nakładały na siebie taryfy celne. Nie była to jednak jedyna negatywna wieść związana ze Stanami Zjednoczonymi. Kraj ten wydaje się walczyć na wszystkich frontach. Nakłada sankcje na Turcję, Chiny oraz Iran. Nie jest to jednak koniec. W tym tygodniu zapowiadane są kolejne sankcje nakładane na Rosję. W czwartek z kolei ma dojść do nałożenia kolejnej transzy taryf celnych na Chiny o wartości 16 mld USD. Produkty objęte sankcjami mają zawierać m.in. motocykle oraz turbiny parowe. Z drugiej strony, działania odwetowe ze strony Chin również mają skutkować taryfami celnymi na poziomie 25 proc. m.in. na gaz LNG.
Rynek jednak patrzy na te wydarzenia zupełnie inaczej. Ich wystąpienie jest już dawno znane i prawdopodobnie wycenione w akcjach zainteresowanych spółek. Rynek patrzy z nadzieją na mające w tym tygodniu odbyć się rozmowy pomiędzy USA, a Chinami. Pomimo tego, iż mają to być rozmowy bardzo niskiej rangi, inwestorzy postrzegają to jako chęć do nawiązania współpracy pomiędzy krajami, a obecne działania jedynie jako krótkoterminowy pokaz siły i determinacji.
Amerykańska Izba Handlu w komunikacie po publicznych konsultacjach wskazała, że kolejna gigantyczna transza taryf celnych na poziomie 200 mld USD na chińskie produkty będzie wyraźnie odczuwalna wśród amerykańskich konsumentów. Pierwsze transze skierowane były przede wszystkim na ochronę amerykańskiej wartości intelektualnej. W przypadku transzy na poziomie 200 mld USD, taryfami objęte byłyby produkty używane codziennie przez amerykańskich obywateli. Głos wzięły również amerykańskie spółki internetowe takie jak Alphabet, Google czy Facebook. Ich zdaniem, taryfy celne w znaczący sposób wpłyną na funkcjonowanie ich biznesów.
Przenosząc się teraz na polski rynek widać bardzo dobrą sytuację po wyprzedaży z zeszłego tygodnia. Zyskiwały dzisiaj przede wszystkim banku (poza mBankiem) oraz CD Projekt, który ogłosił wejście w rynek gier mobilnych poprzez zawiązanie nowej spółki. WIG20 zyskuje na koniec sesji 0,82 proc. i znajduje się w okolicach poziomu 2235 punktów.