Notowania miały dość spokojny przebieg. Na początku indeksy notowały umiarkowane wzrosty (po lepszych danych dotyczących aktywności sektora usług), później nieco opadły i weszły w fazę stabilizacji. Końcówka sesji znowu była mocna a wydatnie w tym pomogły zapowiedzi szefa Oracle, że wyniki za czwarty kwartał (kończący się 31 maja) nie będą gorsze od prognoz. Obroty zarówno na NYSE jaki na Nasdaq’u spadły – w obu przypadkach mieściły się nieco poniżej średnich miesięcznych.
Wczoraj rynek otrzymał kolejny dobry raport makro – indeks sektora usług (za maj) wzrósł zdecydowanie mocniej od oczekiwań – do poziomu najwyższego od sierpnia 2000 roku. Pojawiło się też kilka dobrych informacji ze spółek. Sprzedaż Wal-Mart w maju wzrosła o 6,2% a spółka jest dość optymistyczna w prognozach sprzedaży na cały drugi kwartał (wzrost o 5-7%). Kilka spółek otrzymało wyższe rekomendacje - Gap, Merill Lynch, KLA-Tencor. Pomogły też nieco informacje ze wschodu – Indie zaproponowały Pakistanowi wspólne patrolowanie granic.
Dzisiaj z danych makro tylko tygodniowa liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (bezrobotnych 14:30). Oczekuje się niewielkiego spadku – z 410 tys. do 405 tys. Zdecydowanie ważniejsze dane z rynku pracy będą jednak jutro – stopa bezrobocia, liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych (dane za maj).
Wczorajsze wzrosty mogą być początkiem silniejszego odreagowania ostatnich spadków. Dane makro nadal są bardzo dobre. Jeżeli jutrzejszy raport dotyczący sytuacji na rynku pracy byłby również lepszy od oczekiwań, to na rynkach akcji bardzo prawdopodobne są wzrosty w perspektywie kilku/kilkunastu sesji. Powinno też pomagać zmniejszenie niebezpieczeństwa zbrojnej konfrontacji na linii Indie – Pakistan.