"Rynek klasycznych telefonów komórkowych żyje i wciąż jest tu sporo do zrobienia, a klientów senioralnych będzie przybywało. W Polsce jesteśmy liderem, a chcemy kontynuować ekspansję zagraniczną i osiągnąć pozycję lidera w Europie na rynku telefonów komórkowych dla seniorów (zarówno w segmencie telefonów klasycznych, jak i smartfonów). Obecnie czołowym graczem na kontynencie jest szwedzki Doro. Chcemy wyprzedzić tę markę w ciągu 5 lat na zasadzie zdrowej konkurencji" - powiedział Wilusz na spotkaniu z dziennikarzami.
Dodał, że spółka będzie się "rozpychać" m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, dzięki pozyskaniu lokalnych dystrybutorów. Według słów Wilusza, spółka ma także ambicje wyjść poza Europę - jest już w Afryce (Nigeria, Egipt), w Azji (Armenia) i, jak wskazał wiceprezes, są zaawansowane rozmowy z dwoma kolejnymi klientami. Na celowniku spółki jest też Ameryka Północna.
Maxcom zapowiada także rozwój nowych linii biznesowych, co ma mieć pozytywny wpływ na marże (projekt roweru elektrycznego ma być zyskowny od początku 2020 r.). Według słów wiceprezesa, nowe linie związane są także koniecznością odpowiedzi na trendy na Zachodzie, gdzie klasyczne telefony kupowane są w sklepach wielobranżowych.
"Obok dalszego wzrostu sprzedaży, zakładamy też kontynuację wypłaty dywidendy, stabilizację wydatków marketingowych, poszukiwanie celów inwestycyjnych (na razie na Zachodzie się nie udało, bo jesteśmy bardzo ostrożni, a projekty, które nam oferowano miały bardzo długie zwroty), a także dalsze prace nad efektywnością operacyjną" - wskazał Wilusz.
Maxcom ma kilkunastoletnie doświadczenie w produkcji oraz dystrybucji własnych marek produktów telekomunikacyjnych. Jest też właścicielem marek Maxton, pod którą sprzedaje głośniki bezprzewodowe, FitGo (marka obejmująca zegarki multimedialne (smartwatche), opaski fitness (smartbandy) oraz hulajnogi elektryczne) oraz ACC+ (akcesoria do smartfonów). Jest również wyłącznym dystrybutorem smartfonów nowej technologii Meizu w Polsce. Maxcom zadebiutował na GPW w 2017 r.
