Punktualnie o godzinie 9:00, a więc na starcie sesji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, miały ruszyć notowania akcji nowej spółki PCF Group. Dopiero po godzinie 10:00 władze giełdy zdecydowały się uruchomić handel. Wszystko przez ogromne zainteresowanie inwestorów.
Teoretyczny kurs, pokazujący cenę akcji na podstawie składanych zleceń kupna i sprzedaży, przez długi czas był na poziomie około 85 zł. To oznaczało aż 70-procentowy wzrost względem wartości ustalonej na debiut (50 zł). Przepisy giełdy w takiej sytuacji nakazują wstrzymać handel, by zapobiec zbyt drastycznym wahaniom i dezorientacji inwestorów.
Czytaj więcej: Polski przemysł w europejskiej czołówce. Pod względem skali wzrostu lepszy tylko jeden kraj
Taka skala wzrostu notowań akcji PCF Group kilkukrotnie przekraczała wartości dopuszczane przez władze GPW. W końcu jednak zdecydowano o dopuszczeniu akcji i faktycznie najwyższy zarejestrowany kurs wynosił 85 zł.
Kilkanaście minut po starcie notowań kurs nieco spadł, ale wciąż jest około 60 proc powyżej kursu odniesienia, czyli 50 zł.
Kolejny producent gier
Skąd tak wielkie zainteresowanie? PCF Group to kolejny przedstawiciel szybko rozwijającej się w Polsce branży gier wideo.
Czytaj więcej: Polska z unijnego budżetu dostała na czysto 130 mld euro. Zobacz, jak zmieniły polską gospodarkę
Grupa jest jednym z trzech (obok CD Projekt oraz Techland) najbardziej doświadczonych polskich producentów gier wideo z segmentu AAA, tj. gier wysokobudżetowych charakteryzujących się wysoką jakością produkcji, dedykowanych na komputery osobiste (PC) oraz konsole PlayStation i Xbox.
Obecnie spółka nie prowadzi własnej działalności wydawniczej. Tworzy grupę kapitałową, w skład której wchodzą 3 podmioty zależne z siedzibą w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i USA. Projekty realizowane są przez studio projektowe People Can Fly.
Czytaj więcej: COVID-19 i praca zdalna. W tej formule pracuje tylko kilka procent zatrudnionych
Aktualnie firma pracuje nad największą pod względem budżetu i złożoności (w dotychczasowej własnej historii) grą zatytułowaną Outriders, której premiera jest planowana na 2 lutego 2021 roku.
Plany po debiucie
- Debiut spółki na giełdzie to bardzo ważne wydarzenie dla PCF Group. To zakończenie prawie 2 letniego procesu oraz intensywnej pracy całego zespołu nad przygotowaniem spółki do oferty publicznej - powiedział prezes Sebastian Wojciechowski podczas wideokonferencji poświęconej debiutowi.
- Wzmacniamy dziś grono twórców gier AAA notowanych na giełdzie. Nasze IPO spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych, co przełożyło się na popyt znacznie przewyższający dostępność oferowanych przez spółkę akcji - przyznał.
Dodał, że celem spółki jest dalszy rozwój globalny marki PCF jako jednego z wiodących niezależnych deweloperów w branży gier wideo tworzącego ambitne i innowacyjne gry segmentu AAA.
Jak podała wcześniej spółka, środki z emisji zostaną przeznaczone na realizację celów strategicznych spółki, w tym na rozbudowę istniejącego zespołu produkcyjnego we wszystkich lokalizacjach oraz pozyskanie nowych zespołów produkcyjnych, uruchomienie nowych studiów produkcyjnych lub przejęcie podmiotów zajmujących się produkcją gier wideo.
Ponadto po przeprowadzeniu określonych przygotowań spółka planuje rozpoczęcie produkcji tworzonych przez People Can Fly gier w modelu "self-publishing", tj. jako ich wydawca, w oparciu o własne IP - już istniejące lub nowo wytworzone.
PCF Group jest 433. spółką notowaną na głównym rynku oraz 5 debiutem na tym rynku w 2020 roku.