"Od tej pory Trybunał nie będzie przyjmować już żadnych nowych dokumentów czy stanowisk. Ze strony PGNiG przekazaliśmy wszelkie informacje i wypełniliśmy wszystkie wymagania Trybunału, które były potrzebne do wydania wyroku w sprawie" - powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak, cytowany w komunikacie.
Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał zarządzenie, w którym poinformował strony, że postępowanie dowodowe zostało zakończone oraz że planuje wydać wyrok końcowy w lutym lub marcu przyszłego roku. Dokładna data zostanie podana przez Trybunał w pierwszych dniach lutego 2020 roku.
"Wyrok częściowy Trybunału, a także przebieg postępowania dowodowego pozwalają zakładać, że orzeczenie końcowe będzie korzystne dla PGNiG. Teraz wystarczy spokojnie zaczekać dwa, trzy miesiące" - dodał prezes.
Spór między PGNiG i Gazpromem dotyczy sposobu ustalania ceny gazu dostarczanego na podstawie kontraktu jamalskiego. Obowiązująca formuła cenowa powoduje, że PGNiG płaci znacznie powyżej cen rynkowych. Dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w kontrakcie możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a w lutym 2016 r. złożyła skutecznie pozew przeciwko Gazpromowi.
W czerwcu 2018 roku Trybunał Arbitrażowy wydał orzeczenie częściowe, w którym stwierdził, że zostały spełnione przesłanki uprawniające PGNiG do żądania od Gazpromu zmiany sposobu ustalania ceny.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody wyniosły 41,2 mld zł w 2018 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl