Ceny ropy na giełdzie paliw w USA zaliczają już siódmy z kolei tydzień ze zwyżką notowań - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate jest wyceniana po 48,40 dolarów.
Jeszcze droższy jest surowiec notowany na giełdzie w Londynie. Ropa typu Brent kosztuje około 51,50 dolarów za baryłkę.
Czytaj więcej: Polski przemysł w europejskiej czołówce. Pod względem skali wzrostu lepszy tylko jeden kraj
Od poprzedniego piątku amerykańska ropa zdrożała o prawie 4 proc. W ciągu miesiąca cena poszła w górę o 15 proc., a od ostatniego dołka sprzed 7 tygodni aż o 35 proc. Jest wyceniana najwyżej od lutego.
Stacje paliw dostosowują ceny
"Odrabiająca straty z pierwszej fali pandemii ropa naftowa powoduje, że kierowcy z dnia na dzień coraz więcej płacą za zakup paliw. Podwyżki szczególnie mocno odczuwają tankujący benzynę i diesla" - raportują eksperci e-petrol.pl.
Czytaj więcej: Polska z unijnego budżetu dostała na czysto 130 mld euro. Zobacz, jak zmieniły polską gospodarkę
W ciągu ostatniego tygodnia najbardziej, bo aż o 6 groszy podrożała benzyna Pb98, która w środę kosztowała w Polsce przeciętnie 4,85 zł za litr. Cena popularnej "95" wzrosła nieco mniej - o 4 grosze i jej litr jest wyceniany na 4,51 zł.
O 5 groszy więcej w porównaniu do sytuacji cenowej sprzed tygodnia płaci się również za olej napędowy - oferowany na stacjach po 4,45 zł za litr.
Co z tą ropą?
Maklerzy tak wyraźny wzrost cen ropy tłumaczą poprawiającymi się nastrojami na światowych rynkach. Inwestorzy liczą na poprawę sytuacji gospodarczej w USA w reakcji na działania amerykańskiego kongresu w sprawie pomocy dla gospodarki.
Przywódcy obydwu głównych amerykańskich partii powiadomili o bliskim już porozumieniu w sprawie kolejnego pakietu pomocy w wysokości 900 mld dolarów. Ma on uwzględniać wsparcie dla rodzin w wysokości około 600-700 dolarów na osobę.
Czytaj więcej: COVID-19 i praca zdalna. W tej formule pracuje tylko kilka procent zatrudnionych
Pomoc w dobie rozszerzającej się pandemii COVID-19 ma obejmować m.in. wsparcie dla mających kłopoty małych firm, bezrobotnych, szkół oraz dla dystrybucji szczepionek przeciw wirusowi.
Na rynkach optymistycznie przyjmowane są też informacje o rozpowszechnianiu szczepionki na koronawirusa.