Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Rumuni zablokowali interes Kulczyka. Produkcja wstrzymana

71
Podziel się:

Dostawca pary technologicznej wypowiedział umowę, bo chciał więcej pieniędzy. Rumuńskiej spółki Ciechu na to nie stać, więc wstrzymała działalność.

Lokalny monopolista chce dwukrotnie więcej za parę technologiczną. Spółka Kulczyka wstrzymała działalność
Lokalny monopolista chce dwukrotnie więcej za parę technologiczną. Spółka Kulczyka wstrzymała działalność (PAP, Stach Leszczyński)

Wstrzymanie dostaw pary technologicznej wskutek wypowiedzenia umowy przez jedynego dostawcę, zmusiło Ciech Soda Romania (CSR) do tymczasowego zatrzymania produkcji - podał Ciech, spółka kontrolowana przez Sebastiana Kulczyka (ponad 51 proc. akcji). Wymuszony postój zostanie na razie wykorzystany do konserwacji urządzeń.

Ciech deklaruje, że jest gotowy do kontynuowania rozmów z dostawcą pary, elektrociepłownią CET Govora, ale o porozumienie cenowe jest trudno. Ciech prowadzi analizy przyszłości zakładu. Dalsze decyzje w tej sprawie zostaną podjęte do końca roku.

- Niestety, do czasu pozyskania racjonalnego kosztowo źródła pary nie widzimy możliwości prowadzenia rentownej działalności biznesowej w Rumunii, ponieważ nie możemy sobie pozwolić na to, żeby straty CSR obciążały wynik całej grupy. Każda podwyżka ceny pary technologicznej ponad poziom obowiązujący do 18 września spowodowałaby straty rumuńskiej fabryki. W tej sytuacji jednym racjonalnym rozwiązaniem jest tymczasowe zatrzymanie produkcji - skomentował prezes Dawid Jakubowicz.

Zobacz też: Nino o biznesie: Sebastian Kulczyk: porażki są potrzebne

"W ciągu ostatnich kilkunastu lat Ciech uratował rumuńskie zakłady przed bankructwem oraz podejmował ogromne wysiłki w celu ich rozwoju. W latach 2006-2018 Grupa Ciech zainwestowała w Rumunii ponad 100 mln euro, dzięki czemu gruntownie zmodernizowała proces produkcji oraz rozbudowała moce produkcyjne fabryki. Dzięki zrealizowanym inwestycjom produkty Ciech Soda Romania trafiają m.in. do Europy, Azji czy Afryki" - żali się Ciech.

Umowa na dostawę pary wypowiedziana została przez rumuńską elektrociepłownię w czerwcu. Jest to jedyny dostępny dostawca pary technologicznej na terenie działalności Ciech Soda Romania. Podwyżka miała wynieść 135 proc. w stosunku do roku 2018 (wliczając koszt certyfikatów CO2).

"W związku z brakiem porozumienia, mimo otwartej postawy Ciech, w sierpniu spółka poinformowała o przygotowaniu do możliwego zatrzymania zakładu w Rumunii. Kolejne tury rozmów przeprowadzone w ostatnich tygodniach nie przyniosły rezultatu, a zaproponowana cena pary przez CET była nadal wyższa o ok. 120 proc. w porównaniu do 2018 roku" - podaje Ciech.

Firma Kulczyka nie chce zaakceptować jakiejkolwiek podwyżki w stosunku do dotychczas obowiązującego poziomu ceny, bo "powodowałaby trwałą nierentowność działalności biznesowej" - napisano w komunikacie.

Bez większego wpływu na wyniki grupy

Mimo tymczasowego wstrzymania produkcji, Ciech nadal chce rozmawiać z CET o wznowieniu dostaw pary. Jednocześnie prowadzi analizy odnośnie pozyskania nowego źródła pary o "racjonalnym koszcie".

Przestój skończy się jeśli pojawi się "ekonomicznie racjonalne rozwiązanie" - podała spółka. "Dla zapewnienia możliwości generowania przez CSR zysków w przyszłości, konieczne jest zawarcie długoterminowych umów ze wszystkimi strategicznymi dostawcami (kamień wapienny, solanka), gwarantujących przewidywalność kosztową w kolejnych latach" - podano.

Ciech przygotował optymalny pakiet osłonowy dla pracowników, uwzględniający program dobrowolnych odejść, działania z zakresu outplacementu i możliwą relokację części pracowników do innych fabryk grupy, podano także.

Spółka wskazuje, że ewentualne trwałe zatrzymanie produkcji w Rumunii nie powinno zagrozić osiągnięciu celu znormalizowanego EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację) grupy w wysokości ponad 900 mln zł w 2021 r., określonego w aktualnej strategii grupy.

W analizach przy tworzeniu strategii grupy Ciech na lata 2019-2021 założono, iż w 2021 r. udział biznesu rumuńskiego w EBITDA grupy wyniesie mniej niż 1 proc. Ciech zakładał, iż biznes rumuński wygenerowałby w 2019 roku EBITDA w wysokości ok. 25 mln zł, przy ujemnych przepływach pieniężnych. Czasowe wstrzymanie produkcji w CSR nie będzie więc skutkowało naruszeniem zobowiązań wynikających z umowy kredytów konsorcjalnych grupy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(71)
WYRÓŻNIONE
doktor
5 lata temu
przypomnijcie sobie kto i za ile sprzedal kluczykowi telekomunikacje polska a on szybko odsprzedal ja do panstwowej FRANCE TELEKOM. itp, itd
RTL
5 lata temu
Kulczyka nie stać? Stać go na wiele ale w Rumunii miał tanią siłę roboczą,żeby doić Rumunów z kasy a kiedy ci podnieśli ceny, nagle go nie stać,bo zamiast zarobić np.milion zł miesięcznie netto do własnego portfela,zarobi jedynie 500tys.zł a to nie wystarczy na waciki tego wymagającego biznesmena. Dlaczego nie inwestuje na zachodzie UE tylko wykorzystuje niewolników w Rumunii???!!!
aaa
5 lata temu
Tam nie ma kolesiów z PO.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (71)
Sodziarz pl.
5 lata temu
Jeżeli jest tam taki sam stan urządzeń jak w Ciech Soda Polska to nie jest dziwne że mają straty -- połowa pary ucieka przez dziury. Ciech Soda Polska produkuje miliony ton sody a na parkingu przed sodą oczyszczoną błoto po kolana -- wstyd
Armes
5 lata temu
Kulczyk mądry człowiek poradzi sobie
witek
5 lata temu
dobra i przemyslana decyzja w stosunku do ich aktalnej sytułacji w rumuni
saddad
5 lata temu
dbrze robi sa jedynym dostawca sody
Ro
5 lata temu
Kulczyk wie c robi, tymczasowe wstrzymanie nie zaszkodzi
...
Następna strona