Na przełomie stycznia i lutego notowania białego kruszcu zaliczyły bardzo pomyślny tydzień.
Ceny srebra po raz kolejny w ostatnim czasie ustanowiły nowy rekord wszechczasów, a wzrost odnotowany w ciągu tygodnia sięgnął aż $0,75 na uncji.
W poniedziałek na londyńskiej giełdzie, uncja białego kruszcu kosztowała 16,44 USD. Oznaczało to parocentowy spadek względem ceny zamykającej wcześniejszy tydzień. Przyczyniła się do tego m.in. chęć realizacji zysków przez inwestorów wywołana dużą wartością kruszcu. Ponadto umocniła się amerykańska waluta - kurs USD/JPY wzrósł do 107,06. Do deprecjacji przyczyniły się również silnie skorelowane z notowaniami metali szlachetnych ceny ropy naftowej, które na początku tygodnia malały.
Do środy włącznie wartość białego kruszcu systematycznie rosła. Do czynników windujących ceny srebra należy zaliczyć prawie jednoprocentowy wzrost pary EUR/USD, który nie mógł pozostać bez reakcji surowców. Srebro podążało w ślad za bijącą rekordy platyną oraz złotem, którego wartość ustawicznie rosła m.in. z powodu kolejnych już dni braku dostaw energii w RPA. Przez trzy dni srebro oscylowało w okolicach 16,75 USD za uncję, a wciąż rosnący popyt na metale szlachetne wywindował cenę białego kruszcu do absolutnego rekordu 17,19 USD za uncję.
W przeliczeniu na polską walutę, w poniedziałek uncja srebra kosztowała 40,55 PLN, natomiast w piątek za tę samą ilość kruszcu trzeba było zapłacić 41,63 PLN.