Jak pisaliśmy na money.pl Kurs akcji Cyfrowego Polsatu, spółki kontrolowanej przez Zygmunta Solorza-Żaka, notował wyraźne straty na warszawskiej giełdzie. W czwartek po otwarciu sesji akcje spółki spadły o ok. 6 proc. do poziomu ok. 13 zł. Wolumen obrotu wyniósł ok. 370 tysięcy akcji, a łączny obrót sięgnął 4,95 mln zł. Warto przypomnieć, że w ciągu 52 tygodni akcje spółki wahały się między 9,656 zł a 15,10 zł.
Natomiast o godz. 17, gdy zamyka się sesja na GPW, akcje spółki spadły o 7,57 proc. do poziomu 12,76 zł. Wolumen obrotu wyniósł ponad 7,3 mln akcji, a łączny obrót sięgnął 93 mln zł. "Rzeczpospolita" dodała, że kapitalizacja grupy Solorza skurczyła się w czwartek o prawie 900 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spór w rodzinie?
Spadki wynikają z potencjalnego konfliktu w rodzinie biznesmena. Dzieci Solorza miały rozesłać pismo do menedżerów spółek wchodzących w skład holdingu. Piotr Żak, Aleksandra Żak i Tobias Solorz w komunikacie mieli przestrzegać przed podejmowaniem decyzji, które mogłyby zagrozić stabilności i niezależności biznesu.
Solorz zapowiedział, że odwoła swoje dzieci z władz spółek Grupy Polsat. Miliarder wysłał list do pracowników, w którym napisał, że "angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach, ani do budowania ich lepszej przyszłości". Według nieoficjalnych doniesień dzieci Solorza mają być skonfliktowane m.in. z jego czwartą żoną Justyną Kulką.
"Spór zwiększa obawy inwestorów o Cyfrowy, który został zbudowany od podstaw przez 68-letniego Solorza, którego majątek wynosi 2,1 miliarda dolarów, według indeksu Bloomberg Billionaire. Akcje spółki spadły w ostatnich latach, ponieważ założyciel skupił się na sprowadzeniu do Polski kosztownej energii jądrowej i został zmuszony do obniżenia dywidendy" - czytamy w Bloombergu.
Obawy rynku są uzasadnione. Inwestorzy mogą obawiać się, że wszelkie kluczowe decyzje biznesowe mogą zostać zamrożone w wyniku konfliktu rodzinnego - nawet przed jakąkolwiek sukcesją - ocenił Piotr Raciborski, analityk w firmie brokerskiej Wood & Co.
W opinii Raciborskiego inwestorzy chcą zobaczyć, czy miliarder "nadal jest w dobrym zdrowiu, aby nadzorować swoje firmy".
Inwestorzy chcą zobaczyć, czy Solorz "jest nadal w dobrym zdrowiu, aby nadzorować swoje firmy" - dodał Raciborski.
Natomiast Marcin Nowak, analityk Ipopema Securities SA, zaznaczył, że przejęcie imperium przez Justynę Kulkę można oznaczać większe zmiany w strategii grupy oraz potencjalne dezinwestycje.
W poniedziałek 7 października 2024 r. podczas walnego zgromadzenia synowie Zygmunta Solorza - Tobias Solorz i Piotr Żak - zostali odwołani z rady nadzorczej ZE PAK. We wtorek natomiast Tobias Solorz został odwołany podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia z rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu.