Około 4 procent tracą w poniedziałek akcje spółki mediowej Agora, wydawcy "Gazety Wyborczej". Powodem spadku mogła stać się wypowiedź ministra skarbu, Dawida Jackiewicza.
Agora, której kurs na warszawskiej giełdzie wzrósł w ciągu ostatnich miesięcy o ponad 30 procent, w poniedziałek spada o około 4 procent. Powodu wyprzedaży akcji można dopatrywać się w słowach ministra Dawida Jackiewicza.
Szef resortu skarbu w wywiadzie dla tygodnika "W Sieci" odniósł się do zaangażowania funduszu PTU PZU w akcjonariat spółki: "W mojej ocenie była to decyzja ratunkowa, mająca na celu nie tyle dobro inwestora, ile ratowanie spółki medialnej. Mam duże wątpliwości, czy utrzymywanie tak dużego zaangażowania w tej spółce ma sens" - powiedział Dawid Jackiewicz. Tę wypowiedź cytuje w poniedziałek m.in. gazeta giełdowa "Parkiet".
Taka wypowiedź może niepokoić inwestorów, tym bardziej że udział PTU PZU w akcjonariacie Agory wynosi 17 procent, a papiery mają obecnie wartość ponad 92 milionów złotych.
Kurs akcji Agory w ciągu ostatnich 12 miesięcy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1421591446&de=1453132860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=AGO&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>