Opracowywana przez Ministerstwo Rozwoju nowa polityka dla specjalnych stref ekonomicznych (SSE) przyczyni się m.in. do rozwoju gospodarczego średnich miast, poinformował wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak. Zadeklarował, że resort jest na etapie analiz tego dokumentu.
"W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju bardzo mocno zaakcentowaliśmy kwestie zrównoważonego rozwoju pod względem społecznym, gospodarczym, ale i terytorialnym. Analizy Ministerstwa Rozwoju, Polskiej Akademii Nauk i rozmowy z przedstawicielami samorządów wskazywały, że dodatkowe wsparcie dla średnich miast jest konieczne celem stworzenia impulsów rozwojowych. Przystąpiliśmy do działań hamujących utratę funkcji przez miasta średnie" - powiedział Hamryszczak podczas spotkania nt. wsparcia rozwoju średnich miast.
"W ministerstwie pracujemy obecnie nad nową polityką strefową. Nasze działania zmierzają do tego, by specjalne strefy ekonomiczne były silnym instrumentem wpływającym na rozwój gospodarczy danego regionu. Pracujemy nad tym, aby do kalkulatora strefowego również włączyć miasta średnie, podobnie jak w funduszu grantowym, który jest skierowany do wszystkich, którzy chcą inwestować w Polsce. Zatem takie dodatkowe działanie z poziomu krajowego planujemy stworzyć, aby tych inwestycji rzeczywiście było jak najwięcej nie tylko w większych miastach, ale właśnie w średnich i mniejszych miasteczkach" - kontynuował wiceminister.
Obecny podczas spotkania prezes Krakowskiego Parku Technologicznego (zarządzającego krakowską specjalną strefą ekonomiczną) Wojciech Przybylski wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami, że propozycje MR (w aktualnie znanym kształcie) zakładają, by pomóc ośrodkom średniej wielkości na dwóch poziomach.
"Propozycje Ministerstwa Rozwoju, według tego, co dziś 'leży na stole' zakładają, by pomóc ośrodkom średniej wielkości na dwóch poziomach. Po pierwsze, stosując specjalne zachęty na poziomie oceniania jakościowego. To znaczy, że inwestycje w strefie będą musiały przejść ocenę jakościową - przynajmniej taka propozycja jest aktualnie - i teraz te miasta średnie, które są zdefiniowane w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju jako miasta szczególnie zagrożone wykluczeniem społecznym i gospodarczym, będą miały łatwiej w tej ocenie jakościowej" - powiedział Przybylski.
"Druga zasadnicza zmiana to rozproszenie stref i to ma - moim zdaniem - znaczenie decydujące. Teraz mamy do czynienia z małymi i średnimi miastami, gdzie nie ma SSE, a procedura jej rozszerzenia nie jest łatwa. Gdy będziemy mieli strefę rozproszoną, to w każdym miejscu w Polsce, gdzie inwestycja spełni kryteria wejścia, będziemy mogli zastosować narzędzie SSE" - kontynuował.
Pytany o najbardziej oczekiwane przez zarządzających strefami zmiany w polityce, Przybylski podkreślił, że to właśnie zmiana związana z rozproszeniem jest najważniejsza.
"Druga zmianą - i to jest specyfika Małopolski - to, żebyśmy mogli w łatwy sposób dysponować gruntami, które są dziś w Agencji Nieruchomości Rolnych i w innych agencjach publicznych, ponieważ Małopolska ma problem z rozproszeniem gruntów i mało działek pod te największe inwestycje" - powiedział także szef KPT.
"Kolejny punkt ważny, nie tylko z punktu widzenia nas jako zarządzającego strefą, ale przede wszystkim przedsiębiorcy, jest to, by reguły były łatwe i przejrzyste, by dostać zezwolenie strefowe" - podsumował.
Pakiet dla średnich miast jest realizacją jednego z punktów Strategii rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i dotyczy miast powyżej 20 tys. mieszkańców oraz miast powyżej 15 tys. mieszkańców będących stolicami powiatów (z wyłączeniem miast wojewódzkich). Obecnie to 255 miast w Polsce. Szczególnego wsparcia wymagają 122 ośrodki, które w największym stopniu tracą funkcje społeczno-gospodarcze. Pakiet obejmuje wiele różnorodnych i uzupełniających się inicjatyw. Jego istotnym elementem jest dedykowane miastom średnim wsparcie z krajowych programów operacyjnych, zarządzanych przez resort rozwoju. Wyniesie ono prawie 2,5 mld zł z funduszy UE na lata 2014-2020.