Zbigniew Jakubas zamierza zwiększyć swój pakiet akcji Elektrimu z obecnych kilku procent do 10 proc. przed NWZA spółki, które BRE proponuje zwołać na 13-15 lutego - poinformował w wywiadzie dla PAP Zbigniew Jakubas.
'W tej chwili mam klika procent, do NWZA będzie to 10 proc.' - powiedział Jakubas.
Jakubas poinformował także, że razem z grupą BRE Banku oraz Ryszardem Oparą rozpoczął zwiększanie zaangażowania w Elektrim. Według informacji prasowych Zbigniew Jakubas miał do tej pory 4 proc. akcji Elektrimu, Ryszard Opara 6 proc. Natomiast BRE podawał, iż ma 5 proc., jednak rynek uważa, że BRE kontroluje około 15 proc. Wcześniej, publicznie, przy okazji wręczenia tytułu 'Tego, który zmienia polskich przemysł', Jakubas powiedział, że wspólnie z BRE Bankiem i jedną osoba fizyczną przejął kontrolę nad Elektrimem.
'Wspólnie z BRE Bankiem i jedną osobą fizyczną przejęliśmy kontrolę nad Elektrimem' - powiedział.
Zapytany następnie o znaczenie wcześniejszej wypowiedzi, powiedział PAP:
'Już dzisiaj jesteśmy największym akcjonariuszem Elektrimu, mamy ponad 20 proc. kapitału zakładowego tej spółki i głosów na WZA'.
Dodał, że grupa czeka teraz na zgromadzenie akcjonariuszy i na prawne ukonstytuowanie w radzie nadzorczej Elektrimu. Zdaniem Jakubasa do czasu zwołania NWZA Elektrimu, także cała grupa zwiększy swoje zaangażowanie w akcje Elektrimu.
'Na pewno grupa ta będzie legitymowała się dużo większym pakietem na walnym zgromadzeniu' - powiedział Jakubas.
Nie ujawnił, jak duża będzie skala wzrostu zaangażowania grupy, powiedział jednak, że być może nie ma potrzeby, żeby przekroczyło ono 50 proc. BRE w czwartek nie skomentował, czy planuje wzrost zaangażowania w Elektrimie.
Prezes Chemii Polskiej SA, która ma 4 proc. Elektrimu, powiedział w czwartek PAP, że zamierza poprzeć plany restrukturyzacyjne giełdowego konglomeratu proponowane przez BRE i skupionych wokół niego akcjonariuszy. Zdaniem Jakubasa, powodem ostatnich kłopotów Elektrimu było złe zarządzanie spółką.
'Dla mnie, jako akcjonariusza, jest niezrozumiałe dlaczego zarząd wystąpił o redukcję zadłużenia z tytułu obligacji' - powiedział.
Dodał, że Elektrim powinien szybko uregulować sytuację finansową.
'Trzeba kompletnie wyczyścić sytuację finansową spółki i zacząć budować do niej zaufanie' - powiedział Jakubas.
'Spółkę na pewno stać na wywiązanie się i na spłatę własnych długów' - dodał.
Obecnie sąd rozpatruje wniosek Elektrimu o postępowanie układowe z właścicielami obligacji. Elektrim chciałbym zmniejszenia o 40 proc. wynoszącego 480 mln euro zadłużenia z tego tytułu. Jednocześnie sąd rozpatruje wniosek posiadaczy obligacji o upadłość Elektrimu, gdyż odrzucają oni propozycję redukcji zadłużenia przedstawioną przez zarząd. Jeżeli dojdzie do skutku przejęcie przez BRE Bank oraz Zbigniewa Jakubasa i Ryszarda Oparę kontroli nad Elektrimem, byłaby to już druga giełdowa spółka do której dwaj pierwsi inwestorzy wchodzą razem.
W 2000 roku BRE Bank i Zbigniew Jakubas przejęli kontrolę nad Optimusem, którego najcenniejsza cześć, portal Onet.pl, została później sprzedana grupie ITI. W najbliższych dniach ma dojść do oficjalnego podziału Optimusa na Optimus Technologie i Grupę Onet.pl.
