TIM celuje w zysk operacyjny na koniec bieżącego roku zarówno na poziomie samej spółki, jak i firm z grupy kapitałowej, poinformował prezes Krzysztof Folta (na zdjęciu). - Mamy za sobą najlepsze pierwsze półrocze w historii pod względem przychodów ze sprzedaży - podkreślił.
Według prezesa TIM dalszy dynamiczny wzrost sprzedaży przy optymalnym poziomie kosztów powinien w skali całego 2015 roku zaowocować osiągnięciem zysku operacyjnego przez spółkę, a także firmy z grupy kapitałowej.
- TIM to po zmianach hybryda nowoczesnej technologii i kompetencji pracowników. Skupiamy się na optymalizacji tej hybrydy, ale też powoli ,,wracamy" na nowe projekty i inwestycje - powiedział Folta podczas konferencji.
I półrocze przyniosło łącznie 13 proc. wzrost sprzedaży, a w tym 20 proc. w segmencie e-commerce spółki. TIM generuje 65 proc. sprzedaży w kanale e-commerce (i 69 proc. marży kwotowej generowanej w tym kanale) po zmianach w firmie, a według słów prezesa możliwe jest że jego udział wzrośnie do 80 proc. całkowitej sprzedaży.
Jak wskazał prezes TIM celem jest obniżanie kosztów w I półroczu, bezpośrednie koszty operacyjne zostały zredukowane do ok. 14,8 proc. z niemal 20 proc. rok wcześniej. Jednocześnie liczba przesyłek opuszczających centrum logistyczne wzrosła r/r o 50 proc. Obniżenie kosztów i wzrost marży kwotowej dało TIM-owi zysk EBITDA po I półroczu wobec straty na tym poziomie rok wcześniej.
- Optymizmem napawa fakt, że I półrocze zawsze generuje mniej niż połowę całorocznych obrotów. Sezonowość w branży budowlanej sprawia, że ok. 60 proc. sprzedaży realizowane jest II połowie roku - wskazał prezes TIM.
Folta wskazał ponadto, że do początku grudnia ma zostać sfinalizowana transakcja sprzedaży nieruchomości o wartości 41 mln netto. TIM ma ponad 51 tys. indeksów produktowych po I półroczu i zakłada wzrost tego poziomu do 75 tys. na koniec roku.
TIM S.A. jest największym dystrybutorem materiałów elektrotechnicznych w Polsce. Spółka powstała w 1987 r. we Wrocławiu, od 1998 roku jest notowana na GPW.