"Rynek rośnie nawet szybciej niż nasza sprzedaż, dlatego też zwiększamy aktywność zarówno w obszarze oferowania atrakcyjnych usług, ale również w zakresie inwestycji w sieci dystrybucyjne, aby jak najwięcej gospodarstw domowych i odbiorców przemysłowych w Polsce miało dostęp do paliwa gazowego" - powiedział Woźniak w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Pokreślił, że ponad 40% Polski wciąż jest niezgazyfikowana.
"Tam, gdzie nie ma uzasadnienia ekonomicznego dla budowy długich gazociągów, planujemy budowę zamkniętych sieci wyspowych opartych na stacjach regazyfikacji LNG małej skali, do których gaz w postaci płynnej będzie transportowany cysternami ze Świnoujścia. Do 2022 r. takich sieci wyspowych może powstać od 120 do 150" - wskazał wiceprezes.
PGNiG ma prawie 500 listów intencyjnych z gminami w tej sprawie.
Koszt takich inwestycji zalicza się do kosztów uzasadnionych, stąd prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie je brał pod uwagę przy ustalaniu taryfy dystrybucyjnej, wyjaśnił Woźniak.
W połowie listopada PGNiG Obrót Detaliczny zapowiadał, że planuje zgazyfikować ok. 125 gmin do końca 2022 r.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą, importem i eksportem gazu ziemnego, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.