Dominika Kulczyk, która przejęła ponad połowę akcji spółki Polenergia, traktuje ją jako inwestycję długoterminową i strategiczną. Tym samym ucina spekulacje na temat sprzedaży firmy państwowej grupie PGE.
- Będę kontynuować plan mojego ojca, który z Polenergii chciał uczynić największą, prywatną grupę energetyczną w Polsce. Stawiam na energetykę odnawialną, dlatego traktuję tę spółkę jako aktywo strategiczne i długoterminowe - podkreśla Dominika Kulczyk.
Córka Jana Kulczyka, która wraz z bratem Sebastianem odziedziczyła biznes po miliarderze, planuje rozwijać projekty z obszarów energetyki odnawialnej oraz infrastruktury w Europie i Afryce. Wspólnie z zarządem Polenergii chce działać w obszarze energetyki wiatrowej lądowej oraz morskiej i ma ambicje, aby firma stała się liderem rynku.
To kolejny wyraźny sygnał ze strony Kulczyków, że nie zamierzają się pozbyć firmy, którą zainteresowała się największa grupa energetyczna w Polsce - PGE. 22 maja państwowy gigant wezwał wszystkich posiadaczy akcji Polenergii do zapisywania się na sprzedaż udziałów. Za każdą akcję PGE płaci po 16,29 zł.
Docelowo PGE chciała przejąć kontrolę na Polenergią, ale bez pozytywnej odpowiedzi ze strony Kulczyków będzie to niemożliwe.
"Posiadane przez Polenergię aktywa pasują do profilu biznesowego PGE i odpowiadają poszczególnym segmentom działalności grupy, niosąc tym samym potencjał do zwiększenia jej wyników finansowych. (...) Przejęcie aktywów Polenergii pozwoliłoby Grupie PGE na zwiększenie produkcji elektrycznej i ciepła, wzrost udziału w segmencie dystrybucji, a także zwiększenie portfela posiadanych mocy wiatrowych" - pisała PGE, uzasadniając wezwanie na akcje i chęć przejęcia.
Dominika Kulczyk stała się jedyną posiadaczką akcji Polenergii. Wcześniej kontrola spoczywała także na spółce Kulczyk Investments oraz Sebastianie Kulczyku, którzy już nie posiadają udziałów.
Łączny majątek Sebastiana i Dominiki Kulczyk szacowany jest na prawie 14 mld zł. Tym samym rodzeństwo plasuje się na pierwszym miejscu listy najbogatszych Polaków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
