"Prąd po wyborach nie zdrożeje o 40%. Te informacje są kłamstwem. Nowa taryfa wejdzie w życie w przyszłym roku i możliwa jest podwyżka rachunku, ale nie przekroczy ona 5%" -powiedział Tchórzewski, cytowany na stronie internetowej Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Stacja podkreśla, że eksperci zapowiadają podwyżki cen prądu dla gospodarstw domowych. Ministerstwo Energii planuje przygotowanie programu wsparcia dla obywateli i odbiorców przemysłowych. Ma być gotowy do końca roku.
N początku października br. prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rada Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński mówił, że RPP bierze pod uwagę możliwość dalszego wzrostu cen energii, ale nie przewiduje, by miał on doprowadzić do przekroczenia celu inflacyjnego plus przewidzianego pasma odchyleń. Podkreślał, że ceny energii są w Polsce wysokie ze względu na przestarzały system energetyczny.