WIG20 w poniedziałek zniżkuje o 2,92 proc. w poniedziałek, do godziny 12.00. Rano zaś znalazł się najniżej od listopada 2021 r. Na plusie są tylko dwie spółki z najważniejszego indeksu polskiej giełdy: CD Projekt (+0,27 proc.) oraz Dino Polska (+0,11 proc.). Z kolei największe spadki wśród największych notują:
- CCC: -5,23 proc.
- JSW: -4,39 proc.
- Mercator: -4,84 proc.
- PGNiG: -4,61 proc.
Widmo wojny na Ukrainie wisi nad rynkami. Giełdy na czerwono
Nie lepiej jest na indeksach mniejszych spółek: mWIG40 traci 3,3 proc., a sWIG80 zniżkuje o 3,4 proc.
Na minusie do 12.00 były też wszystkie indeksy sektorowe, a także WIG-Ukrain, czyli indeks skupiający ukraińskie firmy na warszawskim parkiecie. Ten ostatni spada o 5,38 proc., najbardziej ze wszystkich indeksów na GPW. Nic dziwnego, bo spółki wchodzące w skład indeksu zalały się czerwienią, a największe spadki notują: Coal Energy (-9,3 proc.), Industrial Milk Company (-7,72 proc.), Astarta (-6,98 proc.), Agroton (-6,67 proc.) oraz KSG Agro (-7,96 proc.).
Czytaj też: To będzie jedna z pierwszych konsekwencji wojny na Ukrainie. Wtedy skutki może odczuć każdy z nas
Również z innych krajach, m.in. Niemczech, nad giełdami wisi widmo wojny. Główny indeks tamtejszej giełdy DAX traci ok. 3 proc., a wraz z nim największe niemieckie spółki: SAP (-3,5 proc.), Siemens (-2,4 proc.), Volkswagen (-3,5 proc.), Allianz (-3,8 proc.) czy Adidas (-3,3 proc.).
Z samego rana zyskiwało też złoto, dobijając do ceny 1860 dol. za uncję, ale obecnie kurs plasuje się w okolicy 1856 dol. Wzrosty można zaobserwować też na rynku ropy - cena odmiany Brent rosła do niemal 96 dol. za baryłkę (+0,22 proc.):
Z kolei ropa WTI wzrosła na krótko do 94,5 dol. za baryłkę (+0,18 proc.). W obu przypadkach są to najwyższe ceny od 2014 r.
Przypomnijmy, że poniedziałkowe reakcje giełd to wynik ujawnienia w piątek, iż według amerykańskiego wywiadu istnieje "wysokie prawdopodobieństwo" dokonania przez Rosjan inwazji na Ukrainę w ciągu kilku najbliższych dni. Stany Zjednoczone wezwały swoich obywateli do opuszczenia Ukrainy w ciągu 48h, podobnie kilka innych krajów.