Specjalny przejazd odbył się w nocy z 11 na 12 stycznia 2020. Kolejarze sprawdzali, czy pendolino pojedzie na tej trasie 200 km/godz. Pociąg przejechał z Warszawy Wschodniej do Gdańska i z powrotem. - Jazda z prędkością 200 km/godz. jest możliwa, bezpieczna i komfortowa. Oznacza to, że podróż nad polskie morze na trasie Warszawa – Gdynia w połowie roku będzie mogła się skrócić - deklaruje rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec.
Kolejarze z PKP PLK oraz Instytutu Kolejnictwa sprawdzali właściwe działanie urządzeń oraz pracę składu podczas rozwijania wyższych prędkości. Jak wyjaśnia rzecznik, przy pomocy dziesiątek czujników, nadajników, odbiorników i rejestratorów na bieżąco wykonywane były pomiary i testy. Zebrane wyniki pozwolą uzyskać wymagane certyfikaty i dopuścić urządzenia do eksploatacji. W ramach budowy systemu ERTMS/ETCS poziomu 2 w torach umieszczono ponad 4100 czujników, tzw. balis, które na bieżąco będą weryfikowały lokalizację i prędkość pociągów. Dokładnie będzie wiadomo, gdzie znajduje się pociąg.
Na trasie wybudowano 54 maszty radiowe, które umożliwią wysyłanie do pociągów sygnałów z 8 Lokalnych Centrów Sterowania, za pośrednictwem kolejowej sieci cyfrowej komunikacji radiowej GSM-R. Pracę systemu nadzoruje systemem dyspozytorski w Warszawie i Gdańsku.
Obecnie najszybszy pociąg z Warszawy do Trójmiasta dojeżdża w około trzy godziny. Podniesienie prędkości na jednej trzeciej długości tej trasy do 200 km/godz. umożliwi skrócenie czasu podróży o około 20 minut.
Na razie pociągi rozkładowe rozwijają prędkość 200 km/godz. wyłącznie na niektórych odcinkach Centralnej Magistrali Kolejowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl