Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
WS
|

50 proc. młodych Polaków mieszka z rodzicami. To pokazuje ogromny problem

69
Podziel się:

Niemal połowa Polaków w wieku 18-34 lata mieszka z rodzicami. Zdaniem Polskiego Instytutu Ekonomicznego jest to skutkiem ograniczonej dostępności mieszkań.

50 proc. młodych Polaków mieszka z rodzicami. To pokazuje ogromny problem
Młodzi coraz częściej mieszkają z rodzicai (Agencja Wyborcza.pl, Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl)

Jak czytamy w "Tygodniku gospodarczym" przygotowanym przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w Polsce notuje się jeden z największych w Europie i zdecydowanie większy niż średnia unijna odsetek własności mieszkań i domów.

"Tak wysoki odsetek własności nie powinien jednak zadowalać, przede wszystkim ze względu na wiek mieszkań i domów w Polsce. Okazuje się, że większość z nich budowana była podczas zmian ustrojowych lat 90. XX wieku. Ponadto, jak pokazują najnowsze dane z 2022 r., w związku z pogarszającą się globalną sytuacją gospodarczą, liczba wydanych pozwoleń na budowę mieszkań mierzona powierzchnią mieszkań spadła r/r o 18 proc., co było m.in. wynikiem wysokich stóp procentowych przekładających się na możliwości inwestycyjne gospodarstw domowych", podają ekonomiści.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Karoliną Opielewicz

Młodzi Polacy mieszkają z rodzicami

Jak wynika z przytoczonych przez PIE danych, ograniczona dostępność mieszkań jest jedną z głównych przyczyn faktu, że w Polsce 49 proc. osób w wieku 18-34 lata mieszka z rodzicami.

Analitycy podają, że w krajach Unii Europejskiej skala tego zjawiska jest większa tylko na Malcie, w Słowacji i w Bułgarii, a najbogatsze kraje, jak Holandia, Szwecja czy Finlandia charakteryzują się co najmniej dwukrotnie niższym odsetkiem tzw. gniazdowników.

"Wysoki udział mieszkań powstałych do lat 90. oraz wysoki odsetek ludzi młodych mieszkających z rodzicami wskazuje na występujący niedobór podaży na rynku mieszkań. Ponadto, ich dostępność została ograniczona przez niestabilną obecnie sytuację gospodarczą oraz podwyższone poziomy stóp procentowych przekładające się na zdolność młodych do finansowania zakupu", czytamy w analizie PIE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(69)
WYRÓŻNIONE
onaa
2 lata temu
a gdzie maja mieszkac pod mostem za pensje 3000 to co wynajma kurnik chyba
Sun
2 lata temu
Za parę lat nie będzie takiego problemu - rodzice wymrą, a te dzisiejsze dzieci nie będą mieć potomków. Tak jest jak się pozostawia rynek nieruchomości prawu dżungli. Chory kraj...
struś
2 lata temu
Większych bzdur nie czytałem.Młodzi mieszkają z rodzicami dlatego, że są ceny ofertowe z kosmosu, a nie dlatego że brakuje mieszkań. Mieszkań jest nadmiar o cz ym świadczy chociażby to, że znalazło się miejsce dla ponad 2 mln. ludzi z Ukrainy, co uratowało wielu "ynwestorów", którzy kupili mieszkania pod wynajem. I tylko dlatego i dzięki odroczonym ratom nie ma spektakularnego pęknięcia balonu dmuchanego w dalszym ciągu przez deweloperów. Gdyby nie to, to stałoby kilkaset tysięcy pustych mieszkań, które generowałyby tylko koszty. Pisanie o tym, że mieszkają z rodzcami ze względów podażowych, to chyba spóźniony żart prymaaprilisowy. Wystarczy wejść na jakąkalwiek stronę związaną ze sprzedażą mieszkań to kazdy zobaczy setki mieszkań na sprzedaź w mniejszych miejscowościach, a tysiące w większych. Czy te liczby świadczą o tym, że przyczyną jest podaż?Nie ośmieszajcie się, bo nawet wasz guru Bartek cegłę za was teraz pali.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (69)
None
8 miesięcy temu
Jestem jedynakiem, a moje relacje z rodzicami od zawsze były bardzo dobre. Mamy duży dom z ogrodem, który obecnie remontuję za własne pieniądze - obrana ścieżka zawodowa pozwala mi zarabiać trzykrotnie więcej, niż dochód mojego ojca. Aktualnie rozdzielamy dom na dwa osobne mieszkania - moje jest na górze, a rodzice żyją na dole. W jakim celu mam się wyprowadzać? Co na tym zyskam? Pakowanie się w koszt kilkuset tysięcy tylko po to, aby móc powiedzieć "nie mieszkam z rodzicami", byłoby najgłupszą decyzją w moim życiu. W zamian wolę kupić sobie sportowe auto, wyremontować istniejący dom, wspierać rodziców, którym zawdzięczam własne życie, i korzystać z niego w pełni.
Michał
rok temu
Jeszcze niedawno mieszkania były tanie. Podczas ostatnich lat coraz większa zmowa cenowa i spekulanci napompowali Bałon spekulacyjny do niewiarygodnych rozmiarów. Mieszkania które są warte 4 tyś zł za m2 są wystawiane nawet po 12 tyś zł za m2. To samo z wynajmem. Jak można wynajmować mieszkanie za 3 tyś zł plus 1 tyś zł opłat jak się zarabia 3 tyś zł? Trzeba żyć do końca życia z rodzicami i się nie rozmnażać.
Mih
2 lata temu
Mieszkań jest aż nadto , tylko konstrukcja kredytu jest lichwiarską, znieść WIBOR i spłacać najpierw kapitał a potem odsetki.
Bolo
2 lata temu
Mam 46 lat i spłacone 50m2 w Szczecinie. Ale ja mając 25 lat nie kupowałem nowego BMW w leasingu, nie kupowałem najdroższego telefonu i nie jeździłem 2x w roku na egzotyczny urlop, a tak robi dziś wielu młodych. Balują na bogato i chcą mieć wszystko tu i teraz, na kredyt! Niektórzy 25-latkowie żyją na znacznie wyższej stopie ode mnie, wszystko leci w konsumpcję i kredyty, chociaż ja teoretycznie zarabiam więcej... No i nigdy nie kupiłem auta premium, a co najwyżej 3-latka używanego klasy poniżej średniej, bo szkoda mi było przepalać oszczędności. Wolałem nadpłacać kredyt mieszkaniowy. Teraz płacę już tylko czynsz administracyjny 450 zł I jak widzę młodych z ratami po 5-6 tys. za domy, przy zarobkach 8-10 tys., to naprawdę się zastanawiam, kto ich uczył podstaw zarządzania pieniędzmi i planowaniem bezpieczeństwa finansowego...
Aura
2 lata temu
Całe apartamentowce stoją puste. Nawet przybyszy na nie nie stać a co dopiero Polaków na zwykłej pensji.
...
Następna strona