Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Afera Amber Gold. Końcowy fragment wyroku poznamy tuż przed wyborami

13
Podziel się:

Na dwa dni przed wyborami, w piątek 11 października, może zostać odczytany ostatni fragment wyroku ws. słynnej piramidy finansowej.

Sędzi Lidii Jedynak zostało do odczytania kilka kart z tomu nr 55 i cztery ostatnie tomy.
Sędzi Lidii Jedynak zostało do odczytania kilka kart z tomu nr 55 i cztery ostatnie tomy. (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Jak ustaliło RMF FM, prowadzącej sprawę sędzi Lidii Jedynak zostało do odczytania kilka kart z tomu nr 55, a poprzednie posiedzenie zakończyła na 1/3 tego tomu. To daje tempo około 2/3 tomu na rozprawę.

Jeśli to tempo się utrzyma, to przy liczbie tomów do przeczytania (zostały jeszcze cztery) końcowe fragmenty wyroku będą odczytane w piątek 11 października. Czyli zaledwie na dwa dni przed wyborami.

18 tys. poszkodowanych, ponad 800 mln złotych strat – takie statystki przedstawiła prokuratura po zakończeniu śledztwa ws. afery Amber Gold. Na wyroki czekają architekci piramidy finansowej – Katarzyna P. i Marcin P.

Zobacz także: Obejrzyj też: Małgorzata Wassemann ostro o Krzysztofie Brejzie. Marcin Kierwiński odpłacił jej pięknym za nadobne

Zdaniem prokuratury założeniem twórców Amber Gold było stworzenie tzw. piramidy finansowa i jako taka spółka funkcjonowała przez ok. 3 lata. Nie była w żaden sposób finansowana zewnętrznie, a wszystkie pieniądze, którymi obracała, pochodziły od jej klientów. Łącznie ok. 851 mln złotych – z tego tylko 10 mln złotych zainwestowano w złoto, które miało być zabezpieczeniem.

Założone w 2009 roku Amber Gold miało inwestować w złoto i inne kruszce. By zachęcić klientów, spółka Marcina P. oferowała wysokie oprocentowanie inwestycji (przekraczające nawet 15 proc. w skali roku – znacznie wyższe, niż oprocentowanie lokat bankowych).

Marcin P. w latach 2005-2009 był kilkukrotnie skazywany przez sądy za oszustwa. Kary pozbawienia wolności były jednak każdorazowo warunkowo zawieszane i ostatecznie żadna z nich nie została wykonana.

Do rozwiązania afery Amber Gold została tez powołana sejmowa komisja śledcza. Jak poinformowała niedawno jej szefowa Małgorzata Wassermann, raport z prac komisji zostanie przedstawiony po wyborach. - Jeśli oczekiwania opinii publicznej były takie, że Donald Tusk wyjdzie w kajdankach, to przykro mi – mówiła.

– Ja nie pracuję na opinię publiczną. Jestem prawnikiem i cenię sobie swoje nazwisko – mówiła Wassermann na antenie Radia ZET.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Skoczek
5 lata temu
Jedna z najwiekszych afer w PL, chciwi ludzie poszli jak cmy do swiatla bo im naobiecywano zlote gory a pozniej przebudzenie i trzeba winic politykow, nie wazne, ktorych. Za wszystko winicie Tuska a to wasza chciwosc was zaslepila. Tak samo jak frankowicze. Ryzykowaliscie to placcie za to a nie niewinnych po sadach scigacie. Sa wlasciciele spolki i ich trzeba sadzic i kazdego kto mial z tego zysk i wiedzial o oszustwie. PO chcialo wprowadzic ustawe blokujaca takie interesy a PiS ja zablokowal. Zastanowcie sie dlaczego ;)
gargulec
5 lata temu
Głowa boli,ile tygodni można odczytywać wyrok sądowy?.Przecież to parodia pełną gębą.Czarno to widać.
Polsz dzouks ...
5 lata temu
Czytaja wyrok przez kilka miesiecy . A pozniej maja pretensje , ze na Swiecie jest tyle kawalow o madrosci Polakpw !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
nik
5 lata temu
biedny tam nie zaniosl tylko pazerny a tam krecili sie z kazdej opcji
Polsz dzouks ...
5 lata temu
Czytaja wyrok przez kilka miesiecy . A pozniej maja pretensje , ze na Swiecie jest tyle kawalow o madrosci Polakpw !!!
Wsb
5 lata temu
Byli świadomi i nikt ich nie namawiał, aby inwestowali, drugie tacy byli bogaci, to fiskus powinien się przyjrzeć tym osobom skąd mieli co niektórzy tyle gotówki. Chciwość dwa razy traci,. Niestety w różnych takich oszustwach przekretami prowadzenia firm nie lokalnych tam są umoczeni politycy tak jak kasty , to są z różnych partii przez dziesiątki naród jest oglupiany tymi obietnicami, bzdurami
nieudolności ...
5 lata temu
Ile spraw można było w czasie odczytywania wyroku w tak bzdurnej formie poprowadzić ? Ten problem szczególnie ujawnił się w tej sprawie gdzie są tysiące powodów i wiadomo było od samego początku, że odczytanie ewentualnego wyroku będzie farsą. Zamiast więc szybko zlikwidować taki prawny absurdy (jest ich zresztą więcej), PiS wolał wymieniać sędziów na takich, których będzie trzymał na krótkiej smyczy. Oddając sprawiedliwość: uchwalili w końcu przepis, który pozwala na odczytanie wyroku w skróconej formie, ale są duże wątpliwości czy MOŻNA GO ZASTOSOWAĆ DO TEJ SPRAWY, ponieważ przepis zmienił się w już trakcie odczytywania wyroku. A zmiana trybu ogłaszania wyroku mogłaby być wykorzystana do podważenia całego procesu. Fachowość w ustalaniu prawa typowo PiSowska ...
Zed
5 lata temu
Wstyd! Manipulacja! Polityka w sądach. Brawo Polska!