Przypomnijmy, że w czwartek sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się na przejęcie kontroli nad Eurozetem przez Agorę. Tym samym zmienił decyzję prezesa UOKiK, który zapowiada apelację od wyroku.
Agora może przejąć Radio Zet - sąd się zmienia
Postępowanie ruszyło w listopadzie minionego roku. Spółka Agora, właściciel m.in. Gazety Wyborczej i radia TOK FM, ale też 40 proc. udziałów w Eurozecie, zaskarżyła do sądu decyzję UOKiK. Urząd zakazał jej przejęcia pozostałych 60 proc. udziałów, argumentując to ryzykiem powstania duopolu i marginalizacji pozostałych grup i stacji radiowych. Teraz sąd rozstrzygnął spór na korzyść wydawcy. Wyrok jest nieprawomocny.
"To precedensowy wyrok SOKIK. Po raz pierwszy w historii sąd uwzględnił odwołanie przedsiębiorcy i zmienił całkowicie decyzję prezesa UOKIK w taki sposób, że decyzja Prezesa UOKIK zakazująca koncentracji po zmianie wyraża na nią zgodę. Wyrok nie jest prawomocny" - napisała Agora w wydanym w czwartek wieczorem oświadczeniu.
- Dzisiejszy wyrok to kompromitacja działań prezesa UOKiK. W ustnym uzasadnieniu do wyroku sędzia wskazał, że decyzja prezesa UOKiK była wewnętrznie sprzeczna, oparta na wielopiętrowej spekulacji i pomijała kluczowe dowody w sprawie - podkreśla Bartosz Hojka, prezes Agory.
- Naszym zdaniem ten wyrok potwierdza, że zakaz zakupu Eurozetu przez Agorę był decyzją polityczną, wymierzoną w naszą firmę i wpisującą się w działania partii rządzącej, która na różne sposoby stara się utrudnić lub ograniczyć działalność wolnych mediów w Polsce. Ta sprawa, zakończona wydaniem przełomowego wyroku, przywraca wiarę przedsiębiorcom w możliwość uczciwego konkurowania na rynku - dodaje.