Referendum strajkowe w Amazonie ruszyło 15 lipca 2019 r. Jak podaje Inicjatywa Pracownicza Amazon, zgodnie ze stanem na 20 września, w referendum zagłosowało już 4886 osób, a to ponad 30 proc. załogi Amazona z całej Polski. Jak zapewniają inicjatorzy, referendum strajkowe trwa i będzie kontynuowane we wszystkich magazynach w Polsce - aż do odwołania. W ostatnim tygodniu zbierano głosy pracowników z magazynów w Sadach, Kołbaskowie, Bielanach Wrocławskich oraz Sosnowcu.
Jednocześnie związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza Amazon uruchomił w piątek 20 września zrzutkę na Fundusz Strajkowy. Związkowcy zbierają pieniądze na pomoc w pokryciu kosztów związanych z organizacją pogotowia strajkowego, czyli druk plakatów, banerów, ulotek, transportu między magazynami w całej Polsce oraz na finansowe wsparcie pracowników, jeśli dojdzie do strajku.
"Zebranie tak dużej ilości głosów świadczy o dużej determinacji pracowników. Nasza mobilizacja spotkała się z reakcją Amazona. Wprowadził w życie jedną z propozycji związków: zwiększył minimalną ilość godzin, które trzeba przepracować, aby podlegać ocenie za wydajność. Dzięki temu będziemy pracować pod mniejszą presją. Zmiana ta nie jest jednak wystarczająca" - czytamy w komunikacie Inicjatywy Pracowniczej Amazon. Jak dodano, otwierając zbiórkę na Fundusz Strajkowy związkowcy rozpoczęli przygotowania do dalszych etapów sporu.
Mamy odpowiedź spółki. "Amazon obecnie oferuje już to, o co wnoszą przedstawiciele związków: wysoce konkurencyjne wynagrodzenie, atrakcyjny pakiet benefitów, liczne możliwości rozwoju kariery, a wszystko to w bezpiecznym i nowoczesnym środowisku pracy. Zdecydowana większość naszych pracowników mówi nam każdego dnia, że lubi pracować w Amazon i ceni miejsce pracy, które stworzyliśmy" - czytamy w przesłanym money.pl komunikacie Amazona.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl