Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KB
|

Będzie pierwszy strajk w ZUS? Związkowcy wygrywają w sądzie

37
Podziel się:

ZUS pozwał do sądu Związkową Alternatywę w trybie wyborczym za ich spot w Polskim Radio i przegrał. Związkowcy domagają się w nim prawa do strajku na tle płacowym oraz podwyżek po 1200 zł brutto dla każdego pracownika.

Będzie pierwszy strajk w ZUS? Związkowcy wygrywają w sądzie
Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska (PAP, Marcin Obara)

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił 5 października wniosek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w którym ten domagał się od Związkowej Alternatywy by ta zaprzestania rozpowszechniania swoich materiałów referendalnych. ZUS pozwał związkowców w trybie wyborczym. Chodziło o materiał emitowany w Polskim Radiu i sformułowanie, że "prezeska ZUS, Gertruda Uścińska odmawia prawa do legalnego strajku".

- ZUS nie kwestionował, że odmawia prawa do strajku, tylko twierdził, że strajk byłby nielegalny. W ten sposób prezes ZUS chciała wykorzystać szybki tryb skargi referendalnej do uderzenia w podstawowe uprawnienia związków zawodowych i uzyskać sądowy wyrok oznaczający prewencyjny zakaz akcji strajkowej – komentuje przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa Piotr Szumlewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

Dodaje, że podczas rozprawy sądowej prawnicy ZUS-u chcieli rozszerzyć swój pozew przeciwko Alternatywie i wnioskowali o przeprosiny wyemitowane w Polskim Radiu.

Sąd przyznał związkowcom rację. Uznał, że ZUS odmawia im prawa do strajku, jednak podkreślił, że kwestia jego legalności powinna być zbadana w odrębnym postępowaniu. Ponadto jest to kwestia ocenna, niepodlegająca trybowi skargi referendalnej.

Przypomnijmy, 22 sierpnia Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił wejścia w spór zbiorowy z Alternatywą w ZUS-ie na tle płacowym.

- Prezes ZUS wielokrotnie w swoich pismach kwestionowała prawo Związkowej Alternatywy do wejścia w spór zbiorowy twierdząc m.in., że propozycje związku dotyczące wzrostu wynagrodzeń były niemożliwe do spełnienia - mówi Szumlewicz.

Alternatywa domagała się podwyżki wynagrodzeń zasadniczych dla pracowników ZUS w kwocie 1200 zł brutto dla każdego pracownika. W odpowiedzi na odmowę wejścia w spór zbiorowy przez pracodawcę związek ogłosił referendum strajkowe.

Jak podkreśla Szumlewicz, obecnie w strukturach instytucji odbywa się referendum wśród pracowników, którego "stawką jest pierwszy w dziejach (urzędu-red.) strajk".

ZUS nie chce zgodzić się z decyzją Sądu i już zapowiedział, że złoży zażalenie podtrzymując tym samym swoją opinię, że "nie może być tak, aby związek wykorzystywał kampanię referendalną do walki z pracodawcą".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
Podatnik
rok temu
Jeśli ktoś jeszcze nie zrozumiał o co chodzi rządowi pis to informuję, że władza nad niezależnymi sędziami jest potrzebna pis po to żeby, zapadały wyroki po myśli partii i rządu pis
Lubelak
rok temu
Wszystkich piszących o tym, że w ZUS jest lekka praca i że zarabia się tam nie wiadomo ile informuję, że jest sporo wolnych etatów i nawet nie trzeba specjalnie znać przepisów. Ale zanim zaczniecie składać aplikacje o przyjęcie uświadomcie sobie, że będziecie mieli do czynienia z takimi samymi klientami jak wy. Przeszła wam chęć na zatrudnienie się w ZUSie? Nie dziwie się.
Kaziu
rok temu
brawo pracownicy ZUS, walczcie o swoje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Frustracja
rok temu
Pracuję w ZUS 33 lata i gorszego syfu, poniżania, wymuszania, agresji jeszcze nie było w tej instytucji. Ludzie piszecie, że ZUS to urząd, nieprawda, to jest jednostka administracji rządowej, ściśle do wykonywania poleceń rządowych i ustaw sejmowych. Nasza "wspaniała" prezes profesor wykonuje ściśle polecenia marleny i mateusza, to jest funkcjonariusz reżimu pisowskiego a nie prezes. Zrobiła z ZUS-u kołchoz, obóz pracy. Codziennością jest mobing i brak szacunku do pracowników, panuje powszechnie kumoterstwo i nepotyzm. Kto pluje na szeregowego pracownika ZUS ten nie ma zielonego pojęcia o naszej pracy. Przejęliśmy wypłatę różnych świadczeń z innych urzędów za te same pieniądze i w ramach tych samych 8 godzin pracy. Dla tych co piszą o piciu kawy w ZUS: czy Wy nie pijecie w pracy kawy? Tylko różnica jest taka, że moja kawa jest zimna, bo stoi przy komputerze a ja nie mam kiedy jej wypić. Muszę pracować na dwóch monitorach, bo mam tyle aplikacji i systemów, że na jednym się nie da pracować jednocześnie, pracuję cały dzień przy komputerze, z przerwą na wyjście do toalety, często tylko raz dziennie, pracujemy na czas, jeszcze szybciej, jeszcze więcej. O spokojnym posiłku zapomnij, w jednej ręce kanapka, w drugiej mysz komputerowa. O czym Wy wiecie ludzie? korpo to przy ZUSie jest pikuś! Brak szacunku od pracodawcy i od klientów. Kto Wam wypłaci zasiłki, renty,emerytury, 500+ 300+ dodatki energetyczne itp. itd. ? Automaty gertrudy? Takie automaty, że pracownicy muszą wszystko weryfikować! Zapraszam do pracy w ZUS, etatów nie brakuje, bo każdy nowy pracownik wytrzymuje kilka miesięcy w porywach i ucieka w podskokach. Zostają tylko tacy jak ja z ponad 30 letnim stażem. Wiadomość dla mądrali piszących o zmianie pracy: spróbuj jeden z drugim zmienić pracę w wieku 55 lat! Powodzenia!
Popierający A...
rok temu
PIS obsadził wszystkie stołki kierownicze uległymi rozkazom Pani Prezes, Gnębią pracowników gorzej niż w Corpo. Mnóstwo spraw sadach o mobbing w ZUS od nowego roku będą przymusowo podwyżki wraz ze wzrostem płacy minimalnej
Rozsądny Pola...
rok temu
Mobing zastraszanie , liczą się tylko słupki. Pracownicy po pracy idą do innych firm dorobić . Na podwyżki brak pieniędzy , a rok wcześniej pani prezes zwróciła rządowi ponad 70,000000 zł . Fatalne warunki pracy , brak klimatyzacji oczywiście u zwykłych pracowników, nawet jest zakaz przyniesienia z domu własnego wiatraczka lub radia . ZUS posiada radio Śnieżka , myślę że to egzemplarz z lat 70 ubiegłego wieku . WC koedukacyjne . Ogólnie długo można pisać , ta firma to szambo . Wymaga się wyższego wykształcenia, a płaci się jak babci klozetowej nie obrażając babci . Powodem częściowym tego stanu są pracownice z poza Warszawy , z jednej strony morgi i brak stałej pracy więc trzeba trzymać się ZUSU , z drugiej strony strach o zwolnienie , więc trzeba trzymać się kurczowo tzw. stanowiska . POZDRAWIAM
Wilczek
rok temu
……pracować dłużej …….to jest reklama szefowej ZUS….
KARLOS
rok temu
Jak byłem niezadowolony z zarobków to zmieniłem pracę.
...
Następna strona