"W ubiegłym tygodniu przesyłaliśmy ostatnie wyjaśnienia do Komisji Europejskiej. Zobowiązanie, jakie usłyszałam, to był początek tego tygodnia. Czekamy, ja mam nadzieję, że w tych najbliższych godzinach, dniach, to zatwierdzenie będzie" - powiedziała Emilewicz.
Tarcza finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju zakłada ok. 100 mld zł subwencji (w tym 60 mld zł środków bezzwrotnych) wsparcia dla ponad 670 tys. przedsiębiorstw. Program składa się z 3 podstawowych komponentów: do mikrofirm trafi 25 mld zł, do małych i średnich firm 50 mld zł, a do dużych przedsiębiorstw 25 mld zł.
Dla dużych firm, których zatrudnienie wynosi co najmniej 250 pracowników (całkowite zatrudnienie w grupie kapitałowej), a obrót przekracza 50 mln euro lub suma bilansowa przekracza 43 mln euro w ujęciu skonsolidowanym, w ramach tarczy finansowej PFR przewidziane jest finansowanie płynnościowe, pożyczki preferencyjne lub instrumenty kapitałowe na indywidualnie ustalanych z PFR warunkach.
Na razie pieniądze płyną tylko do małych i średnich przedsiębiorstw. Zgodę na taką formę pomocy publicznej Komisja Europejska wydała pod koniec kwietnia.
Wydanie takiej zgody w przypadku pomocy dla dużych firm się przedłuża. Przedsiębiorcy czekają już 6 tygodni.
Przedstawiciele organizacji zrzeszającej przedsiębiorców napisali w tej sprawie list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen.
"Polskie przedsiębiorstwa zakładały, że udzielenie finansowania przez Polski Fundusz Rozwoju nastąpi najpóźniej do końca kwietnia br. Niestety, zbliża się koniec maja i program wciąż nie otrzymał zgody Komisji Europejskiej, co dla polskich przedsiębiorstw oraz ich pracowników jest niezrozumiałe" - czytamy w liście Rady Przedsiębiorczości.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl