"Trwają intensywne prace nad zagospodarowaniem nadwyżek węgla. Resort przemysłu zablokował import węgla z zagranicy" – wskazali w poniedziałek przedstawiciele Ministerstwa Przemysłu.
Informacja ta pojawiła się w relacji ze spotkania minister przemysłu Marzeny Czarneckiej z przedstawicielami krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego "Solidarności".
Problem z zalegającym węglem
Minister Czarnecka dodała, że 2024 r. będzie pod względem zagospodarowania węgla bardzo trudny, ponieważ obowiązują jeszcze umowy handlowe zawierane przez poprzednie zarządy, w tym zarząd PGE Paliwa, ale w 2025 r. MP ma nadzieję rozładować już ten problem – przekazał resort.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak pisaliśmy w money.pl, w niektórych jednostkach PGG węgla jest tak dużo, że za moment zakłady będą musiały wstrzymać produkcję. Jak przekazał Bogusław Hutek, szef "Solidarności" w spółce, obecnie na przykopalnianych zwałach zalega 2 mln ton węgla, czyli ok. 10 proc. rocznej produkcji spółki.
W pierwszym wywiadzie, który nowa ministra przemysłu udzieliła money.pl, oceniła, że "polskie górnictwo jest w stanie 'tragicznym'". – To jest absurd. W trakcie naszej rozmowy płynie do Polski statek z węglem z zagranicy – stwierdziła minister Czarnecka.
Spotkanie w resorcie przemysłu z przedstawicielami górników
Przedstawiciele resortu przemysłu przekazali, że spotkanie w Katowicach było poświęcone m.in. "bieżącemu funkcjonowaniu największych spółek górniczych Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Południowego Koncernu Węglowego i Lubelskiego Węgla Bogdanka".
"Przedstawiciele strony społecznej pytali w poniedziałek m.in. o stan zaawansowania prac nad wnioskiem notyfikacyjnym dla branży oraz modelem powiązania dostaw węgla i wytwórców energii tak, aby polski węgiel miał zapewnione stabilne odbiory" – czytamy w relacji.
Chodzi o trwające w Brukseli postępowanie dotyczące zmiany wniosku notyfikacyjnego podpisanej w maju 2021 r. umowy społecznej, regulującej zasady i tempo wygaszania kopalń węgla energetycznego w Polsce do 2049 r. Wniosek poprzedniego rządu złożony w tej sprawie do Komisji Europejskiej okazał się wadliwy.
Z kolei potrzeba wypracowania modelu współpracy górnictwa z energetyką była już zapowiadana przez minister Czarnecką i ministra aktywów Borysa Budkę, m.in. w dniu powołania resortu, czyli 1 marca – jednak jak dotąd nie podano szczegółów tej współpracy.
"Minister Czarnecka poinformowała, że podpisano umowę z doświadczoną, specjalizującą się w kwestiach pomocy publicznej kancelarią prawną, która zajmuję się gruntowną poprawą wniosku, aby mógł być procedowany w bardzo intensywny sposób. W sprawę włączył się także UOKiK" – czytamy w relacji.