Lista szczęśliwców, którzy przez cały rok będą mieli zamrożone ceny prądu jest długa. Są na niej gospodarstwa domowe, mikro- i małe firmy, szpitale jednostek sektora finansów publicznych, w tym samorządów, oraz państwowych jednostek organizacyjnych nieposiadającymi osobowości prawnej, np. Lasów Państwowych.
Zgodnie z założeniem projektu, od 1 lipca 2019 r. średnie i duże firmy zapłacą rynkowe ceny energii, a potem będą się mogły ubiegać o zwrot wyższych kosztów na zasadach pomocy de minimis.
Wartość tej pomocy obwarowana jest limitami, który w największej liczbie przypadków wynosi ok. 860 tys. zł otrzymanej pomocy w bieżącym roku podatkowym oraz w dwóch poprzedzających go latach podatkowych.
"Z uzyskanych z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów danych wynika, że średnie i duże przedsiębiorstwa jak dotąd w ograniczonym stopniu korzystały z tej pomocy. W latach 2017-2018 jedynie 9 przedsiębiorstw średnich oraz 7 dużych przedsiębiorstw otrzymało pomoc de minimis" – napisano w uzasadnieniu do projektu.
Z kolei przedsiębiorstwa energochłonne będą beneficjentem mechanizmu, który zostanie wprowadzony ustawą o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl