Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Rząd chce zamrozić ceny energii, a koncernom energetycznym zrekompensować straty. Wyciekły plany nowelizacji

38
Podziel się:

W 2019 r. opłaty za dystrybucję energii elektrycznej dla gospodarstw domowych nie będą mogły być wyższe niż 31 grudnia 2018 r., a za sprzedaż - niż 1 stycznia 2018 r. Tak zakłada roboczy projekt nowelizacji, do której dotarli dziennikarze Polityki Insight.

Środki na rekompensaty dla firm mają pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2
Środki na rekompensaty dla firm mają pochodzić ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 (WP.PL)

Nowelizacja nie wpłynęła jeszcze do Sejmu, ale została przekazana przedsiębiorstwom energetycznym do konsultacji. roboczej wersji dokumentu dotarł serwis Polityka Insight.

Jak ustalił serwis, nowe prawo zmusi państwowe i prywatne spółki obracające energią do renegocjowania umów z samorządami i firmami, jeżeli cena za sprzedaż energii przekroczy 270 zł/MWh. Będzie to dotyczyło kontraktów zawartych po 1 lipca 2018 r. Spółki będą musiały zmienić umowy najpóźniej do 1 kwietnia 2019 r., przy czym niższa stawka za prąd będzie obowiązywać z mocą wsteczną - od 1 stycznia 2019 r. Oznacza to, że odbiorcom energii może przysługiwać zwrot zapłaconej nadwyżki.

Firmy energetyczne, które na 2019 r. za dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej zaproponowały ceny wyższe o 5 proc. niż tegoroczne, zostaną z mocy ustawy zmuszone do "nadzwyczajnego obniżenia taryfy". Jednocześnie w wyniku tej obniżki nowa taryfa nie będzie mogła być niższa niż w 2018 r., a zysk spółek z dystrybucji i sprzedaży energii nie będzie mógł spaść poniżej 2 proc. - wynika również z dokumentu.

Zobacz także: Podwyżka cen prądu dotknie wszystkich. Rekompensaty nie załatwią problemu. Zobacz wideo:

A co ze spółkami? One mają od państwa dostać specjalne wsparcie. - Będzie ono finansowane ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2. W 2019 r. Polska zamierza bowiem wystawić na aukcjach 55,8 ze 113 mln zgromadzonych bezpłatnych pozwoleń - wynika z informacji Polityki Insight.

Serwis zaznacza jednak, że dokument ma jeszcze roboczy charakter i wiele może się w nim zmienić.

W środę minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz mówiła reporterowi RMF FM, że niewykluczone, iż jeszcze w grudniu zwołane zostanie dodatkowe posiedzenie Sejmu. Zaznaczała, że nie ma jeszcze decyzji co do tego, jakie rozwiązanie przyjąć. O zamrożeniu cen nie wspominała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
PJB
6 lat temu
No to świętujmy śmierć gospodarki rynkowej. Niby intencje dobre ale przy okazji wróciła ta centralnie sterowana z czasów głębokiego PRL. Ciekawe kiedy rząd zacznie ustalać ceny na dobra podstawowe jak chleb, jajka, mleko. W końcu na paliwa ustalał już przed wyborami.
Amen
6 lat temu
Bolszewizm w czystej postaci. Jak firmy moga byc zmuszane do obnizki ? Juz Wasz koniec jest bliski towarzysze
bb
6 lat temu
komuna w całej okazałości, tylko jak to pierdyknie to my się nie pozbieramy z cenami
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
alga
6 lat temu
Starsi internauci jeszcze pamiętają, młodsi niech spytają Rodziców jak to się kończy !!!
jj
6 lat temu
Prąd+
ona
6 lat temu
Mamy swój węgiel z niego prąd a taki drogi.
edi
6 lat temu
Sprzedaż emisji CO2 to Polska ma w nadmiarze? czy sprzeda taniej i kupi brakujące drożej jak kiedyś.
niesort53
6 lat temu
W czasach PRL-u zapowiedzi drastycznych podwyżek skutkowały demonstracjami i strajkami. A co teraz teraz robi duda ze swoją solidarnościową bandą. Jakoś nie słychać żeby protestowali przeciwko podwyżkom cen energii.
...
Następna strona