Cena gazu ziemnego w Europie spadła po raz pierwszy od blisko pięciu miesięcy poniżej 30 euro za megawatogodzinę. W rok spadła o 40 proc. Na początku 2023 roku cena wynosiła ponad 60 euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny gazu ziemnego spadają. UE zastąpiła surowiec z Rosji
Spadek cen gazu widać też w danych prezentowanych przez Urząd Regulacji Energetyki. "W trzecim kwartale 2023 r. średnia cena gazu ziemnego kupowanego w krajach UE lub należących do EOG wyniosła 167,09 zł/MWh i była ponad pięć razy niższa od średniej ceny tego paliwa w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy wzrosła do bezprecedensowo wysokiego poziomu 886,88 zł/MWh" - czytamy w komunikacie URE.
Jak wyjaśnia Deutsche Welle, spadek cen udało się osiągnąć nie tylko dzięki wypełnieniu magazynów. Wielu krajom UE, w tym Niemcom, udało się zastąpić gaz z Rosji gazem norweskim. Właśnie z tego kraju pochodzi większość surowca importowanego przez zachodniego sąsiada Polski.
Ceny za gaz. Poznaliśmy taryfę na 2024 rok
Rośnie import gazu skroplonego
Coraz większy udział w rynku ma też gaz skroplony. Jak na razie w przypadku niemieckiej gospodarki to 7 proc. importu. LNG importuje też Polska. W styczniu ubiegłego roku PKN Orlen podpisał długoterminową umowę na dostawy LNG z amerykańską firmą Sempra. - To kontrakt na 20 mln ton. Będziemy go realizować od początku 2027 r. To 1 mln ton rocznie, ok. 1 mld 200 mln m sześc. gazu - mówił prezes PKN Orlen Daniel.
Orlen ma też umowę z firmą QatarEnergy. Jej tankowce chwilowo wstrzymały żeglugę przez Morze Czerwone z uwagi na zaostrzający się konflikt w regionie. Paliwowa spółka jest jednak przekonana, że polscy kierowcy nie odczują problemów.
- Kontrakt pomiędzy Orlenem i QatarEnergy na dostawy LNG funkcjonuje w formule DES, co oznacza, że obowiązek terminowego dostarczenia ładunku do terminalu w Świnoujściu spoczywa na dostawcy. Orlen nie otrzymał informacji o ewentualnych opóźnieniach w dostawach - czytamy w komentarzu spółki przesłanym do Business Insider.
W 2021 r. 83 proc. gazu ziemnego w UE pochodziło z importu. Od inwazji Rosji na Ukrainę import gazu z Rosji do UE znacznie się zmniejszył. Spadek ten został zrekompensowany głównie gwałtownym wzrostem importu skroplonego gazu ziemnego (LNG), zwłaszcza z USA - czytamy w komunikacie KE.